A A+ A++

W ubiegłym roku mieszkanki i mieszkańcy naszego miasta wskazali zadania, jakie Miasto Słupsk ma obowiązek zrealizować. Mówimy tu zarówno o zadaniach społecznych jak i inwestycyjnych.

Nieruchomości

Jednym z takich zadań jest właśnie projekt pn. <Przekształcenie „lasku” przy Młyńskiej w „Lasek gier nad Słupią” i odpoczynku w cieniu drzew>; zadanie to, w kategorii zadań infrastrukturalnych ogólnomiejskich, otrzymało 1424 głosy.

Przystępujemy do realizacji ww.projektu zaczynając od konsultacji z mieszkańcami. W zaistniałej sytuacji i ograniczonych możliwości funkcjonowania instytucji publicznych (m.in. zakaz zgromadzeń, otwartych spotkań, brak możliwości bezpośredniego kontaktu z mieszkańcami pracowników instytucji publicznych i jednostek miejskich) nie możemy wykorzystać takich form konsultacji jak, np. dyżury konsultacyjne czy otwarte spotkania i dyskusja.

Jednak nie odstępujemy od rozmowy nt.koncepcji zagospodarowania, wskazanego już w tytule projektu, terenu i zachęcamy do zdalnego przekazywania uwag: telefonicznie i mailowo.

Uwagi można składać mailowo na adres [email protected] z dopiskiem „Konsultacje społeczne – Przekształcenie lasku przy Młyńskiej w Lasek gier nad Słupią i odpoczynku w cieniu drzew” na formularzu załączonym poniżej lub telefonicznie pod nr 59 841 00 91.

Poniżej prezentujemy Państwu pełną treść ogłoszenia, formularz uwag oraz koncepcję zagospodarowania terenu. Czekamy na Państwa uwagi, komentarze, wskazania do 20 kwietnia br. Konsultacje prowadzi Zarząd Infrastruktury Miejskiej w Słupsku.

Ogłoszenie o konsultacjach
Formularz uwag
Lasek gier – koncepcja
Opis koncepcji Lasek gier

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułNie żyje 71-latek zakażony koronawirusem. Zmarł w cieszyńskim szpitalu
Następny artykułLekarze dostają zakaz mówienia, boją się, że stracą pracę. „Jesteśmy szykanowani za mówienie prawdy”