Wg fundacji Instrat Polska nie powinna łagodzić polityki klimatycznej z powodu koronawirusa
23.03.2020r. 13:12
– Niższy popyt w Polsce i Europie powoduje tymczasowy spadek emisji CO2, co oznacza, że Polska ma szansę spełnić unijny cel udziału OZE w miksie (15 procent) wyznaczony na 2020 rok. W związku z tym, w przestrzeni publicznej pojawiają się postulaty czasowego złagodzenia polityki klimatycznej. Pandemia nie powinna demobilizować wysiłków związanych ze sprawiedliwą transformacją energetyczną, ani stanowić przesłanek do opuszczania systemu ETS. Po kryzysie w 2009 roku, zaniechania na tym polu były przyczyną skokowego wzrostu emisji CO2 natychmiast po jego ustąpieniu. Krótkoterminowa poprawa statystyk nie zmieni trwałych problemów polskiego sektora energetycznego, np. zanieczyszczenia powietrza – podają autorzy raportu.
– Granice kolejnych subsydiów dla górnictwa powinny wyznaczać dotychczasowe płatności. Zgodnie z tzw. ustawą górniczą, do końca 2023 roku, limit pomocy publicznej na restrukturyzację sektora wynosi 7 mld zł. W obliczu upowszechnienia pomocy publicznej w całej Europie pogrążonej w kryzysie, nie należy nadmiernie wykorzystywać tej możliwości w Polsce na ratowanie trwale nierentownego sektora górnictwa węgla kamiennego. Zmobilizowanie środków prywatnych do finansowania programów takich jak Czyste Powietrze i Mój Prąd będzie trudniejsze niż dotychczas z powodu załamania budżetów gospodarstw domowych oraz prawdopodobnie obniżonej akcji kredytowej banków komercyjnych. W obecnej sytuacji warto rozważyć zwiększenie dofinansowania w tych programach ze strony budżetu centralnego. Środki na ten cel są możliwe do pozyskania przez rozszerzenie systemu ETS na kolejne sektory gospodarki – czytamy w cytowanym przez BIznesAlert.pl raporcie Instrat.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS