Choć pojawiły się trudności związane z przekroczeniem granicy, przedsięwzięcie zakończyło się pełnym sukcesem. Do Bazyliki Mariackiej w Gdańsku powrócił XV-wieczny, gotycki ołtarz, wywieziony do Berlina podczas akcji ewakuacji wyposażenia świątyni w 1942 roku. Bezcenny zabytek znajduje się obecnie w zakrystii, w której ma “przyzwyczaić się” do warunków panujących w świątyni. Docelowo ma trafić do nawy głównej.
Przypomnijmy: pod koniec lutego informowaliśmy o tym, że Unia Kościołów Ewangelickich w Niemczech podjęła decyzję o przekazaniu bazylice Mariackiej w Gdańsku dwóch średniowiecznych dzieł sztuki: nastawy ołtarzowej oraz jej podstawy, czyli predelli.
Czytaj więcej: Niemieccy ewangelicy zwrócą bazylice Mariackiej średniowieczne dzieła sztuki
Zostały one wykonane w 1435 r. i razem tworzą ołtarz Pietas Domini, nazywany również “Tronem Łaski”. Dzieła zostały ewakuowane ze świątyni w 1942 r. z powodu alianckich nalotów i trafiły do Berlina.
Powrót po 78 latach
Oba dzieła pozostały tam po zakończeniu wojny. Nastawa ołtarzowa została umieszczona w berlińskiej Galerii Malarstwa, zaś predella stała się częścią ołtarza w kościele św. Jana w dzielnicy Moabit. Ich dysponentem był wspomniany wcześniej podmiot, który jest prawnym następcą nieistniejących parafii ewangelickich w Prusach Zachodnich i Prusach Wschodnich, w tym dawnej parafii, która do 1945 roku mieściła się w bazylice Mariackiej w Gdańsku.
Proboszcz bazyliki nawiązał kontakt z berlińskimi ewangelikami i udało mu się ich przekonać, aby bezcenne dzieła sztuki powróciły na swoje pierwotne miejsce. Zwieńczenie tych zabiegów miało miejsce we wtorkowy wieczór. Wtedy to, po 78 latach, XV-wieczny zabytek ponownie przekroczył próg bazyliki Mariackiej.
Mimo epidemii udało się przekroczyć granicę
W związku z szalejącą w całej Europie epidemią koronawirusa nie obyło się jednak bez przeszkód. Jednym z działań, które mają przeciwdziałać rozprzestrzenianiu się wirusa, było bowiem zamknięcie w niedzielę granic Polski dla cudzoziemców. Na szczęście, restrykcyjne przepisy umożliwiały przewiezienie drogocennego transportu.
– Dzięki umowie zawartej przez Unię Kościoła Ewangelickiego z Niemiec i parafię mariacką w Gdańsku udało się zrealizować marzenie gdańszczan. Ołtarz jest w domu. Z powodu epidemii związanej z koronawirusem pojawiły się w ostatnich godzinach wątpliwości związane z możliwością przekroczenia granicy. Okazało się jednak, że z zachowaniem obostrzonych przepisów sanitarnych cenna przesyłka dotarła na miejsce. Bogu niech będą dzięki. Bardzo dziękuję wszystkim, którzy przyczynili się do powrotu ołtarza – podsumowuje ks. Ireneusz Bradtke, proboszcz Bazyliki Mariackiej.
Transport w perfekcyjnych warunkach
Jak ocenia fachowiec, transport w żaden sposób nie uszkodził żadnego z elementów ołtarza.
– Ten ołtarz to wspaniały, wybitny zabytek. Transport z muzeum berlińskiego do Gdańska odbył się w warunkach idealnych. Dokonany został przez specjalistyczną firmę, która użyła w tym celi klimatyzowany samochód. Nic złego nie przytrafiło się zabytkowi w trakcie transportu – mówi Krzysztof Owsiany, konserwator zabytków w Bazylice Mariackiej.
Kwarantanna w zakrystii
Pietas Domini z 1435 r. znajduje się obecnie w zakrystii. Docelowo ma trafić na swoje pierwotne miejsce, czyli do nawy głównej. Trzymanie go tymczasowej lokalizacji ma niezwykle ważne dla jego kondycji uzasadnienie.
– W zakrystii były wcześniej dokonywane pomiary wilgotności i temperatury. Zostały stworzone warunki właściwe do tego, żeby ołtarz – zanim zostanie wystawiony w nawie głównej kościoła – przeszedł kwarantannę. Innymi słowy, przechodzi oswajanie się z tutejszymi warunkami wilgotności i temperatury. Jest to okazja do tego, żeby móc przyglądać się pracy podobrazia, zaprawy jak i samej warstwy malarskiej. Mamy nadzieję, że ten etap będzie kontrolowany właściwie i przeniesienie do wnętrza świątyni odbędzie się zgodnie z planem – wyjaśnia Owsiany.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS