A A+ A++

UEFA chciałaby, żeby w miarę możliwości dokończyć rozgrywki przed 30 czerwca. Sytuację w specjalnym komunikacie skomentował prezes Ekstraklasy Marcin Animucki.

Najważniejszą decyzją podjętą we wtorek przez UEFA jest przeniesienie mistrzostw Europy na 2021 rok. Wyznaczono także nowe terminy finałów Ligi Mistrzów (27 czerwca) oraz Ligi Europy (24 czerwca).

Podjęto także decyzje dotyczące rozgrywek ligowych. UEFA chciałby, by tam, gdzie to możliwe, zakończyć rozgrywki przed 30 czerwca 2020 roku. Oto co w temacie rozgrywek klubowych opublikowała Ekstraklasa:

“1. Jeśli sytuacja pozwoli, zostaną podjęte maksymalne wysiłki, aby wszystkie rozgrywki w ligach krajowych oraz europejskich pucharach zostały ukończone do 30 czerwca 2020 roku.

2. Nie będzie ekskluzywności terminów dla poszczególnych rozgrywek: ligi krajowe będą mogły być rozgrywane w środku tygodnia, a mecze w europejskich pucharach w trakcie weekendów.

3. Terminy rund eliminacyjnych do europejskiej pucharów w sezonie 2020/21 zostaną ustalone w zależności od zakończeniu poszczególnych lig krajowych”.

– Zwracaliśmy uwagę, że do rozegrania sezonu do końca, konieczne było nie tylko przesunięcie EURO, ale także rund kwalifikacyjnych w pucharach europejskich, w których nasze drużyny miały pierwotnie wystartować już w pierwszym tygodniu lipca. Teraz decyzje UEFA dają taką możliwość – komentuje prezes Ekstraklasy S.A. Marcin Animucki.

 – Musimy jednak cały czas pamiętać, że wznowienie meczów i dokończenie sezonu będzie ostatecznie uzależnione od sytuacji w kraju oraz decyzji klubów i PZPN. Niezależnie, pracujemy z klubami nad rozwiązaniami mającymi na celu przeciwdziałanie negatywnym skutkom pandemii dla ligi – dodaje prezes Animucki.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułGinekolog z Poznania zakażony koronawirusem. Przyjął w ostatnim tygodniu co najmniej 30 pacjentek
Następny artykuł50 tysięcy złotych dla aktywnych