W opinii Zbigniewa Juroszka z Atal, z punktu widzenia firmy deweloperskiej, aktualnie niezwykle istotne jest utrzymanie płynności działania organów administracji oraz digitalizacja procedur. Pozwoliłoby to przyspieszyć proces inwestycyjny, a tym samym ułatwiło deweloperom pracę.
Zdaniem Zbigniewa Juroszka, jest jeszcze zbyt wcześnie na ocenę sytuacji i prognozowanie potencjalnych zagrożeń dla branży nieruchomości.
– Trudno przewidzieć wszystkie możliwe skutki i czas, w jakim koronawirus będzie wpływał na znajdujący się dotychczas w wysokiej fazie aktywności rynek nieruchomości. Na tę chwilę sytuację z koronawirusem postrzegamy jako zjawisko, które w długiej perspektywie nie powinno mieć znaczącego wpływu na rynek pierwotny – powiedział Zbigniew Juroszek.
Zbigniew Juroszek dodaje, że w obecnej sytuacji ważne jest utrzymanie płynności działania organów administracji oraz digitalizacja procedur. To z pewnością pozwoliłoby przyspieszyć proces inwestycyjny i ułatwić deweloperom działanie.
Jak mówi, nie bez znaczenia jest obniżka stóp procentowych.
– Niskie stopy procentowe mogą spowodować utrzymanie dotychczasowej bardzo dobrej kontraktacji mieszkań przez deweloperów – dodaje Zbigniew Juroszek.
Deweloper w dalszych miesiącach zakłada konsekwentny rozwój. Aktualnie w realizacji we wszystkich lokalizacjach ma około 50 projektów, w których zaprojektowano ok. 8 tys lokali.
– Będziemy zatem regularnie uzupełniać ofertę o kolejne inwestycje we wszystkich siedmiu aglomeracjach, gdzie prowadzimy działalność. Co istotne, będą to zróżnicowane przedsięwzięcia, pozwalające nam dotrzeć do różnych grup odbiorców – poszukujących inwestycji premium, jak i projektów z segmentu popularnego, a także lokali inwestycyjnych. Potencjał na gruntach, gdzie jeszcze nie rozpoczęliśmy sprzedaży, wynosi ponad 12 200 mieszkań – zapewnił Zbigniew Juroszek.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS