Gdy wirus zaatakował Europę co zrobili Niemcy i Francuzi? Zablokowali dystrybucję maseczek ochronnych. Gdy Polska i inne, racjonalne państwa zamknęły granice, aby zapobiec rozprzestrzenianiu się wirusa, co zrobili Niemcy i Bruksela? Gniewali się i fukali, a po kilka dniach sami zamknęli granice. Gdy rząd M. Morawieckiego po kilkunastu zarażeniach wprowadził poważne obostrzenia chroniące Polaków to co zrobili Hiszpanie i Brytyjczycy? Kpili sobie, przesiadywali w pubach i maszerowali na 120 000 marszu feministek w Madrycie. A gdzie są dzisiaj? Każdy widzi.
Nie chcę się nad nimi więcej znęcać. Narody Europy Zachodniej już płacą wielką cenę za niefrasobliwość swoich rządów. O Rosji i Chinach nie będę pisał, bo to są niewiarygodne państwa. Ale Zachód błaga o pomoc i wije się bezradnie.
A tymczasem ostania niesprzedana polska firma produkująca farmaceutyki Polfa Tarchomin S. A. zwiększyła moce przerobowe i produkuje płyny do dezynfekcji Trisept Max i Dezynmax na potrzeby indywidualnego klienta. Od 6 marca pracuje 24 godziny na dobę. Orlen, kolejna firma nie przehandlowana przez Platformę i PSL, w błyskawicznym tempie wdrożyła produkcję płynu do dezynfekcji rąk. Do tego bardzo tanio. Ponadto przekazała 6 mln na walkę z koronawirusem i obniżyła cenę paliwa. Polska Miedź uruchomiła podobną produkcję – w ciągu 2 tygodni osiągnie moc 20 ton na dobę.
Kolejne firmy i przedsiębiorstwa ukierunkowują swoją produkcję na aktualne, pilne potrzebny. Opracowano pakiet chroniący małe przedsiębiorstwa i pracowników o najsłabszym zabezpieczeniu prawno-finansowym.
Równocześnie rozpoczął się oddolny społeczny ruch wsparcia działań nakierowanych na walkę z koronawirusem.
Firma Agata Meble przekazała 1 mln na potrzeby szpitala zakaźnego, firma 4F 20% z obrotu sklepu internetowego dla największego szpitala zakaźnego, krawcowe za darmo szyją fartuchy i maseczki ochronne, polscy restauratorzy, kucharze, piekarze przekazują nieodpłatnie posiłki dla pielęgniarzy, lekarzy i całej obsługi medycznej.
Taksówkarze z Link-Taxi z Wrocławia za darmo przewożą lekarzy, pielęgniarki i przedstawicieli służb sanitarnych, by po pracy szybciej trafiali do swoich domów. Wolontariusze z wielu środowisk wspierają samotnych i starszych. Robią zakupy, pomagają w codziennych sprawach. Fryzjerzy i kosmetyczki z całej Polski przekazują swoje zapasy środków do dezynfekcji, maseczek, fartuchów i rękawiczek do dyspozycji szpitali. Kościół katolicki i przedstawiciele innych wyznań wspierają duchowo i organizacyjnie działania służb państwowych.
Lista nowych inicjatyw nie ma końca. To już Fali Dobroci, fala społecznej Solidarności. Wszystko działa jak w zegarku. Do tego tysiące Polaków chce wracać do ojczyzny widząc to, co dzieje się na Zachodzie. Akcja „LotDoDomu.com” święci triumfy.
Gdzie dziś byśmy byli, gdyby produkcja żywności była poza Polską? Jak Polacy wracaliby do domów, gdyby Tuskowi i Platformie udało się zniszczyć LOT? Kto pilnowałby granic i wspierał wszystkie służby sanitarne, medyczne i porządkowe, gdybyśmy nie mieli Wojsk Obrony Terytorialnej? Kto by nadzorował zarządzeniem kryzysowym, gdyby wielkie polskie miasta były „księstwami udzielnymi” zarządzanym przez niekompetentnych obiboków i zideologizowanych leserów? Kto pilnowałby by Polski, gdyby brakowało Prezydenta A. Dudy i premiera M. Morawieckiego?
Koronawirus uczy nas wszystkich tego, że kapitał ma narodowość, firmy mają swoje korzenie narodowe i interesy narodowe, bo historia się nie skończyła, jak fałszywie prorokował cienki filozof Fukuyama.
Historia trwa i trwają narody. A narody, które o tym nie pamiętają – umierają. Bo historia się skończy dla tych, którzy nie znają historii. Na szczęście fala dobroci i solidarności w czasach niepokoju rozlewa się po Polsce i w ludzkich sercach. Dziś wszyscy biorą przykład z Polski – od Ameryki po Francję i Niemcy. Bo nie ma innej drogi – trzeba bronić swojej Ojczyzny, chronić swoich rodaków, zanim obroni się świat. Tsunami duchowe może odnowić oblicze Europy. Może, ale czy odnowi?
Dr Paweł Janowski
Redaktor naczelny miesięcznika „Czas Solidarności”
Felieton ukazał się w „Tygodniku Solidarność”
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS