11. pacjent, u którego stwierdzono zakażenie koronawirusem, najpierw został przewieziony do szpitala w Krotoszynie – bo w czasie wywiadu przeprowadzonego nie wynikło, żeby miał kontakt z nosicielem wirusa. Szpitalny Oddział Ratunkowy w Krotoszynie został natychmiast zamknięty i przeszedł dezynfekcję.
Sprawa wyszła na jaw dopiero po przybyciu do szpitala – wtedy jedna z bliskich osób pacjenta powiedziała lekarzom, że jednak starszy pan miał kontakt z osobą zarażoną – swoim 51-letnim synem, pracownikiem firmy Mahle, który niedawno wrócił z Belgii. Syn teraz jest w szpitalu w Poznaniu. Jego ojciec został specjalistyczną karetką przewieziony z krotoszyńskiego SOR do szpitala zakaźnego w Kaliszu.
Po wyjeździe pacjenta SOR zamknięto i zdezynfekowano wszystkie pomieszczenia. Jego rodzinę i pracowników szpitala, którzy mieli z nim kontakt, w tym załogę karetki, objęto kwarantanną. W ten sposób krotoszyńska placówka przez co najmniej dwa tygodnie będzie musiała sobie radzić w uszczuplonym składzie.
Stan 85-letniego pacjenta lekarze określają jako średni, ale na razie nie trzeba go było umieszczać pod respiratorem. Oddycha samodzielnie.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS