Dziennikarze “New York Timesa” wysłali pytania dotyczące tajemniczej jednostki do Dmitrija Pieskowa, rzecznika prasowego prezydenta Putina. Ten jednak odesłał ich bezpośrednio do ministerstwa obrony. Resort nie udzielił odpowiedzi do chwili publikacji tekstu, jednak dziennikarze oparli się na informacjach swoich rozmówców – byłych i obecnych funkcjonariuszach wywiadu.
Superjednostka na usługach Władimira Putina
“NYT” ustalił, że Jednostka 29155 odpowiada m.in. za próbę otrucia byłego oficera rosyjskiego wywiadu Siergieja Skripala w Wielkiej Brytanii i próbę puczu w Czarnogórze, a także za przeprowadzenie kampanii destabilizacyjnej przeciw rządowi Mołdawii.
Do zadań Jednostki 29155 należeć ma zarówno prowadzenie tzw. wojny hybrydowej, czyli działań dezinformacyjnych i propagandowych, jak i akcje hakerskie, zabójstwa na zlecenie, otrucia, a także operacje stricte militarne. Istnieje ona już od ponad dekady, a Władimir Putin ma ją aktywizować w zależności od potrzeb – głównie po to aby prowadzić walkę z Zachodem. Mimo to opinia publiczna nie miała do tej pory pojęcia o jej istnieniu.
Amerykański dziennik sugeruje, że o istnieniu jednostki może nie wiedzieć nawet większość oficerów wywiadu wojskowego Rosji. Tymczasem dowódcą 29155 ma być gen. Andriej Awierianow. To absolwent akademii wojskowej w Taszkencie. Kwatera główna jednostki ma znajdować się we wschodniej części Moskwy, na terenie 161. Poligonu Sił Specjalnych.
Wzmianki o 29155 i jej powiązaniach z Kremlem (jednostka ma cieszyć się uznaniem Władimira Putina) pojawiają się też ponoć w rosyjskich dokumentach urzędowych, których istnienie potwierdzili rozmówcy nowojorskiej gazety.
Rozmówcy “NYT”: Rosjanie są bezwzględni, prowadzą psychologiczną grę
– Zapomnieliśmy już, jak bezwzględni potrafią być Rosjanie – powiedział “NYT” Peter Zwack, emerytowany oficer wywiadu USA oraz były attache w ambasadzie Stanów Zjednoczonych w Moskwie. Przyznał, że nie wiedział o 29155 ani o tym, za co ma być odpowiedzialna.
Były szef wywiadu Estonii Eerik-Niiles Kross stwierdził natomiast, że Rosjanie prowadzą psychologiczną grę, polegająca na tym, że niektóre akcje specsłużb są planowo skazane na niepowodzenie – tak, jak miało to miejsce w Czarnogórze w 2016, gdy fiaskiem zakończyła się próba zamachu stanu i usunięcia socjalistycznego premiera Milo Dukanovicia. Powiodło się natomiast zabójstwo Aleksandra Litwinienki, byłego funkcjonariusza FSB.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS