Księżyc, jedyny naturalny satelita ziemski, odgrywa olbrzymią rolę nie tylko w rozwoju ludzkości, ale także w cyklu życia przyrody. I choć brzmi to w dzisiejszej dobie jak wiara w duchy, wpływ Księżyca na rośliny w ogrodzie jest rzeczywisty i zauważalny.
- Co trzeba wiedzieć o cyklu księżycowym
- Księżyc a ogród
- Księżycowa pora na wysiew
- Księżyc a inne prace ogrodnicze
- Zbiór roślin
- Czy kalendarzowi lunarnemu warto wierzyć?
- Księżyc w twoim ogrodzie
O tym, że Księżyc nie jest tylko zmieniającym się kształtem na nocnym niebie, świadczy choćby fenomen przypływów. To siła grawitacji księżyca sprawia bowiem, że poziom mórz na określonych miejscach kuli ziemskiej rośnie i opada, w regularnym miesięcznym cyklu. Naukowcy uważają nawet, że to właśnie siła przyciągania Księżyca uczyniła z naszej planety tak przyjazne do życia środowisko, modyfikując na biliony lat poziom wstrząsów wokół ziemskiej osi.
Nawet dzisiaj, w dobie elektryczności, elektroniki i podróży kosmicznych, są ludzie, którzy próbują żyć w zgodzie z kalendarzem lunarnym, wskazując, że nasz organizm złożony jest wszak w 70% z wody! I tak na przykład faza pełni Księżyca kojarzona jest z energią i kreatywnością, podczas gdy faza nowiu z introwertyzmem i zachowaniami asocjalnymi. Zapaleńcy chętnie odczytują też w jakim znaku zodiaku jest obecnie Księżyc i formują na tej podstawie różne zalecenia dla ludzi urodzonych w odpowiednich porach roku. Czy temu wierzyć? Każdy musi to osądzić osobiście. Co się zaś tyczy wpływu Księżyca na rośliny w ogrodzie, nie pozostaje nic prostszego jak przekonać się samemu!
Co trzeba wiedzieć o cyklu księżycowym
Księżyc krąży wokół Ziemi po orbicie, wykonując co miesiąc pełne okrążenie. Ściślej, czas trwania jednego obiegu trwa 27,3 dni, ale wskutek różnic wizualnych w ocenie pozycji Księżyca w ciągu roku za średnią długość miesiąca lunarnego uznaje się 29,5 dnia. W tym okresie Księżyc przechodzi przez cztery fazy, trwające ok. 7 dni każda. Cykl zaczyna się od nowiu, gdy noce są najciemniejsze. W pierwszej kwadrze widzimy wschodnią część Księżyca, która ma kształt litery „D” i rośnie, aż do osiągnięcia pełni. Wtedy właśnie widzimy z Ziemi pełną tarczę Księżyca, a to dzięki linearnemu ustawieniu trzech ciał niebieskich – Księżyc znajduje się dokładnie po przeciwległej stronie naszej planety w stosunku do Słońca. W ostatniej kwadrze Księżyca ubywa – sierp o kształcie litery „C” robi się coraz cieńszy.
Księżyc a ogród
Czemu nasz lunarny satelita miałby w ogóle wpływać na botanikę? Wpływając na poziom oceanów na Ziemi, Księżyc logicznie powinien też oddziaływać na poziom innych wód, w tym także powierzchniowych. Zdaniem zwolenników księżycowego ogrodnictwa w okresie niskiej grawitacji więcej wilgoci zbiera się bezpośrednio pod powierzchnią ziemi, podczas gdy przy silnej grawitacji Księżyca jest ona spychana w głąb. Ponadto, choć noc jest ciemna, poziom światła docierającego do gruntu w czasie nowiu i pełni jest drastycznie różny i może mieć wpływ na aktywność roślin. Wskazuje się również, że wskutek zmian grawitacyjnych może dochodzić do niewielkich, ale wciąż znaczących dla organizmów żywych zmian w polu elektromagnetycznym.
Księżycowa pora na wysiew
Czy należy więc siać przy pełni czy może w nowiu? Odpowiedź na to pytanie zależy od tego, co siejemy. Rośliny, których płody jadalne znajdują się nad powierzchnią ziemi – np. sałata, pomidory, kalafior czy fasolka, poleca się sadzić w pierwszej kwadrze, a więc w okresie, gdy księżyc po nowiu rośnie. W tym okresie rośnie energia Księżyca i poziom jego światła, a zmniejszona siła grawitacji pozwala wodzie podejść wyżej, wypełniając rośliny i sprzyjając ich rozwojowi. Warzywa korzeniowe z kolei, takie jak marchew, buraki, ziemniaki czy cebula, sadzić należy w ostatniej kwadrze lub w nowiu, bo wilgoć odpychana przez grawitację księżyca wędruje w dół, do bulw i cebulek.
Ale na tym nie koniec księżycowej teorii wysadzania. Prawdziwi zapaleńcy odczytują bowiem również pozycję Księżyca według znaków Zodiaku, rozwijając powyższą teorię o bardziej konkretne podgrupy roślin. I tak, gdy Księżyc znajduje się w znaku Byka, Panny i Koziorożca, poleca się sadzić rośliny korzeniowe. Przy znaku Raka, Skropiona i Ryb wysiewa się rośliny liściaste, bogate w wodę, takie jak sałata. Kwiaty zaś radzą sobie najlepiej przy wysadzaniu w znaku Bliźniąt, Wagi i Wodnika. Gdy Księżyc jest w znaku Barana, Lwa lub Strzelca, raczej niż sadzić i siać, poleca się pielić i przycinać!
Księżyc a inne prace ogrodnicze
Teoria lunarnego ogrodnictwa rozwinęła się dość znacząco i w połączeniu z wspomnianymi wyżej pozycjami Księżyca wobec konstelacji gwiazd robi się momentami skomplikowana, zwłaszcza dla astrologicznych laików. Są jednak proste, podstawowe zasady planowania prac w ogrodzie na bazie podstawowych faz Księżyca, które można odczytać z kalendarza.
I tak od nowiu do pełni panują najlepsze warunki do przesadzania kwitnących roślin jednorocznych i dwuletnich. Bliżej nowiu przesadzamy gatunki uprawiane dla łodyg i liści, a później te, których największą wartością są owoce i nasiona. W tym okresie poleca się również stosować nawozy płynne, bowiem wzrost wraz z rosnącą energią Księżyca jest coraz intensywniejszy.
Od pełni do nowiu, gdy światła księżycowego jest z każdym dniem coraz mniej, można przesadzać rośliny wieloletnie z rozwiniętym systemem korzeniowym, który potrzebuje wilgoci głęboko pod powierzchnią gleby. W tym okresie poleca się również stosowanie nawozów organicznych i mineralnych w formie stałej oraz przycinanie roślin w okresie spoczynku. W czasie pełni najlepiej jest również pobierać pędy na sadzonki oraz rozdzielać korzenie i pnącza. Im bliżej zaś nowiu, tym bardziej warto skoncentrować się na pracach takich jak spulchnianie gleby, przekopywanie czy oranie.
Zbiór roślin
Zasady zbioru warzyw podobne są sadzeniu – od nowiu do pełni zbieramy rośliny o płodach nad ziemią, korzystających ze wzmagającego się na światła nocnego; od pełni do nowiu zaś roślin korzeniowe, które wówczas są pełniejsze wody.
Ta teoria ma jednak szczególne rozwinięcie w przypadku roślin zbieranych do celów leczniczych, zwłaszcza ziół. Eksperci twierdzą, że zaskakujące zdolności fitochemicznych związków podlegają fluktuacjom i pora zbioru może mieć znaczenie dla efektywności ziołolecznictwa i występowania ewentualnych skutków ubocznych, które nie są wcale rzadkością. Zioła zbieramy więc zaraz po pełni Księżyca, kiedy woda ucieka do korzeni i łatwiej jest uzyskać maksymalną koncentrację substancji leczniczych w liściach, kwiatach i łodygach.
Czy kalendarzowi lunarnemu warto wierzyć?
Wpływ Księżyca na poziom wód na Ziemi jest niepodważalnym faktem naukowym. Jeśli chodzi o jego implikacje, zdania pozostają podzielone. Wielu naukowców pokusiło się już o zbadanie tej tezy i niektóre wyniki wydają się dość przekonywujące.
W roku 1923 przeprowadzono pierwszy projekt badawczy analizujący wpływ faz Księżyca na kiełkowanie nasionek gorczycy. Okazało się wówczas, czy wysiew w okresie pełni skutkował najszybszym tempem wzrostu. Pogłębione badania dowiodły, że światło księżycowe przyspiesza proces rozkładu skrobi w ziarnach, uwalniając energię do rozwoju.
Niemiecki badacz Eugen Kolisko na podstawie serii eksperymentów przeprowadzonych w latach 1927 – 1935 zademonstrował różnice w rozwoju roślin w zależności od faz Księżyca. Uczony wziął pod lupę m.in. sałatę, białą kapustę, fasolę, por, pszenicę i kukurydzę i w każdym przypadku uzyskał podobne wyniki. Wysiew 2 dni przed pełnią Księżyca łączył się nie tylko z lepszym wzrostem, ale także bardziej satysfakcjonującymi plonami.
Księżyc w twoim ogrodzie
Nie da się ukryć, że na sukces uprawy, tak roślin ozdobnych jak i użytkowych, wpływa ogromna liczba różnych czynników. Niezależnie od kalendarza lunarnego, podstawą dbania o ogród pozostaje dobór odpowiednich gatunków na odpowiednie stanowiska, właściwy skład podłoża oraz optymalny dla danej roślin poziom nawodnienia. Poza tym minimum ważne jest również nawożenie, odpowiednie przycinanie, ochrona przed szkodnikami i mrozem oraz odchwaszczanie. Ale ogrodnik z czystym sumieniem, który nic z powyższej listy nie zaniedbuje, może spróbować wspomóc swoją uprawę właśnie dzięki optymalizacji czasu sadzenia, przesadzania i zbioru. To eksperyment, który nic nie kosztuje i w żaden wyraźny sposób nie wpływa na naszą pracę, a może dać zaskakujące wyniki. Kto wie, może ucząc się ściślej obserwować Księżyc, tak jak czynili to nasi przodkowie, zauważymy inne prawidłowości we własnym samopoczuciu i zdrowiu? Koniec końcem, nasza planeta jest tylko mały okruszkiem we wielkim Wszechświecie rządzonym siłami i prawami, z których część jest wciąż dla ludzkości zagadką.
Bibliografia
- “https://www.gardeners.com/how-to/moon-gardening/8424.html”; data dostępu: 2018-08-10
- “https://gardencollage.com/wander/gardens-parks/lunar-planting-work/”; data dostępu: 2018-08-10
- “https://www.gardeningbythemoon.com/moon-phase-gardening/”; data dostępu: 2018-08-10
- “http://cms.herbalgram.org/heg/volume8/04April/PlantsandtheMoon.html?t=1302037326&ts=1532023655&signature=b9de7e399305523d65c1e00fa0861a52”; data dostępu: 2018-08-10
- “https://www.sweeneyslandscaping.com/2018/01/31/planting-harvesting-phases-moon/”; data dostępu: 2018-08-10
- “https://www.gardeningbythemoon.com/medicinal-herbs-and-the-moon/”; data dostępu: 2018-08-10
- “https://permaculturenews.org/2015/01/26/moon-planting-guide/”; data dostępu: 2018-08-10
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS