A A+ A++

Enrique Iglesias jest żywym dowodem na to, że da się przez lata utrzymywać na szczycie bez epatowania tajemnicami życia prywatnego. Hiszpański wokalista zadebiutował na scenie ponad dwie dekady temu, a nadal z powodzeniem nagrywa nowe przeboje i koncertuje po całym świecie. Pomimo natłoku zobowiązań zawodowych Iglesias założył rodzinę. Przypomnijmy, że od wielu lat jest związany z Anną Kurnikową. Na początku tego roku para powitała na świecie swoje trzecie dziecko.

Anna Kurnikowa i Enrique Iglesias pokazali bliźniaki. Lucy i Nicholas są już naprawdę duzi!

Zobacz wideo

Enrique Iglesias zdradził imię córki

Trzecia ciąża Kurnikowej niemal do samego końca była utrzymana w tajemnicy. Pierwsze doniesienia o tym, że wokalista i była tenisistka spodziewają się kolejnego dziecka pojawiły się w mediach dopiero na kilka tygodni przed rozwiązaniem. Iglesias potwierdził plotki o powiększeniu rodziny, publikując zdjęcie prosto z porodówki.

Ostatnio Enrique udzielił wywiadu magazynowi “People”, podczas którego wyjawił, jak ma na imię jego najmłodsza córka.

Jest różnica dwóch lat między dziećmi, więc zastanawiałem się, jak to będzie, gdy się poznają. Mamy też dwa psy, więc nasz dom jest nieco chaotyczny. Kiedy po raz pierwszy wróciliśmy z Maszą do domu, było lepiej, niż się spodziewałem – zdradził.

Masza to rosyjski odpowiednik imienia Mary. Para używa go ze względu na pochodzenie Kurnikowej. Jak widać, rodzice postawili na klasykę i tradycję. To miła odmiana, zwłaszcza jeśli popatrzymy na to, jak gwiazdy mają ostatnio w zwyczaju nazywać swoje pociechy. Mamy nadzieję, że za kilka lat dzieci nie będą im miały tego za złe…

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułSztab kryzysowy i zakaz imprezowania!
Następny artykułStatek ze 100 Polakami niewpuszczony do portów w Malezji i Tajlandii. Obawy przed koronawirusem