Rosyjskie firmy energetyczne wprowadziły restrykcyjne formy prewencji wobec swoich pracowników w związku z koronawirusem

Poza zakazami organizowania zagranicznych delegacji oraz ograniczeniem wyjazdów, zarządzona została przymusowa kontrola lekarska pracowników powracających z zagranicy. Pracownicy petersburskiego koncernu mają również powiadomić pracodawcę o destynacji swojej zagranicznej podróży.

W ramach dnia inwestora Gazpromu, który odbył się 13 lutego w Londynie, wiceprezes Gazpromu Elena Burmistrowa poinformowała, że w związku z pojawieniem się koronawirusa w Chinach, zostały zawieszone negocjacje wspólnej realizacji projektów energetycznych. Służba prasowa Gazpromu skorygowała słowa Burmistrowej, oznajmiając, że rozmowy z chińską stroną są nadal prowadzone, jednak w formie zdalnej komunikacji.

Doradca prezesa Transnieftu Igor Demin poinformował, że zarząd firmy wprowadził regulacje, które mają pomóc w zapobieżeniu wybuchu epidemii wśród pracowników spółki. Wszystkie delegacje zarówno krajowe, jak i międzynarodowe zostały odwołane. Otwarte zostało pięć punktów medycznych, w których ubezpieczeni pracownicy mogą przeprowadzić test na obecność koronawirusa. Dodatkowo, planuje się otworzenie czterech kolejnych punktów w Moskwie i Zielenogradzie.

Dodatkowo udział przedstawicieli Transnieftu w międzynarodowych wystawach i konferencjach został odwołany.

Ograniczenia związane z zagranicznymi delegacjami wprowadził również Rosnieft. Wyjątek obowiązuje jedynie w przypadkach określanych jako ekstremalne dla działalności firmy. Firma zakupiła bezdotykowe termometry do regularnego badania temperatury swoich pracowników. W pomieszczeniach zostały zamontowane dozowniki dezynfekujące.

Dotychczas w Rosji zostało odnotowanych sześć osób zarażonych koronawirusem COVID-2019 – przypomina BiznesAlert.pl.

Zgłoś naruszenie/Błąd