Bohaterami reportażu programu “Uwaga! TVN” są państwo Górcewiczowie. Razem z siedmiorgiem dzieci mieszkają w niewielkiej kamienicy w centrum Olecka od sześciu lat. Lokal należy do miasta. Są tu dwa pokoje, kuchnia i łazienka. Mimo skromnych warunków, w jakich żyje rodzina, nauczyciele ze szkoły, w której uczy się czwórka dzieci, nie mają żadnych zastrzeżeń.
– Dzieci są dobrze zaopiekowane. Jest ciągła współpraca z rodzicami. I układa się na bardzo dobrym poziomie. Widać troskę o te dzieci – przekonuje Barbara Taraszkiewicz, dyrektor Szkoły Podstawowej nr 2 w Olecku.
W kamienicy, w której mieszka rodzina Górcewiczów, są jeszcze trzy inne lokale. Rodzina twierdzi, że ma kłopot z sąsiadem mieszkającym bezpośrednio nad nimi. – Dręczy nas, dokucza, wyzywa. Niszczy samochody za pomocą swoich kumpli. Uszkodzone mamy drzwi, opluwane są nasze okna – wyliczają Górcewiczowie. – Pokazuje dzieciom nóż i przybiegają do domu, bo się boją – mówi Rafał Górcewicz.
Małżeństwo przekonuje, że na początku relacja z sąsiadem układała się dobrze.
– Tak było do momentu, kiedy zawilgociliśmy komin. Ale stało się to nie z naszej winy, bo nie było wkładu – wskazuje pan Rafał.
Sąsiedzki konflikt nasilił się dwa lata temu. Rodzina jest przekonana, że sąsiad zazdrości im świadczeń, które dostają na dzieci.
– Do programu 500 plus weszliśmy w szóstkę, nikt nie pytał, czy mam dzieci. Zaczęliśmy remontować mieszkanie, dzieci zaczęły być lepiej ubrane, zaczęły jeździć na wycieczki. Wtedy pojawił się problem. On zaczął pisać na swoim profilu o 500 plus – sugeruje Górcewicz.
Mężczyzna ma wiele nagrań, na których widać i słychać, jak obraża go sąsiad z góry.
– Naćpany jesteś i palisz plastikami. Dzisiaj cię wezmą na narkotesty. K…, ch… ty je…ny. Zabiją … czytaj dalej
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS