W MAN Bus w Starachowicach do zwolnienia są kolejni pracownicy. W ubiegły piątek około 50 osobom wręczono wypowiedzenia i zakomunikowano brak przedłużeń umów czasowych. Jak mówi przewodniczący „Solidarności” Jan Seweryn był to krok, który zaskoczył zarówno załogę, jak i kierowaną przez niego organizację. Jak dodaje związkowiec nie można wykluczyć tego, że w tym miesiącu dojdzie do kolejnych zwolnień.
Jan Seweryn przypomina, że w grudniu ubiegłego roku i w styczniu bieżącego roku w starachowickim zakładzie MAN – a zwolniono prawie 250 osób. Tym bardziej zaskakujące były ostatnie roszady kadrowe.
W kontekście powtarzających się zwolnień w fabryce MAN w Starachowicach, automatycznie nasuwa się pytanie o przyszłość największego pracodawcy w naszym mieście. Przewodniczący Seweryn nie jest optymistą tym bardziej, że w marcu mają być kolejne redukcje.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS