W pierwszy dzień marca na drogach Zabrza policjanci przyłapali na nietrzeźwości trzech kierowców. Najpierw wpadła 47-letynia zabrzanka, która zasuwała swoim bmw ulicą Lipową, mimo iż we krwi miała 0,74 promila alkoholu. Co ciekawe, identyczny odczyt dało badanie przeprowadzone tego samego dnia na 32-latce, która w godzinach porannych kierowała passatem na ulicy Brysza. Róznica między paniami była jednak taka, iż ta druga była także na bakier z nakazem sądowym o zakazie prowadzenia pojazdów… Ostatnim z zatrzymanych był zaś kierujący peugeotem 28-letni mieszkaniec Zabrza, który podjechał pod sklep w pobliżu ulicy Korczoka. Jego stan i sposób zachowania wzbudził niepokój o przypadkowego świadka, który uniemożliwił mu dalszą jazdę. Pijany porzucił więc samochód i uciekł. Nie umknął jednak wezwanym policjantów, którzy skontrolowali trzeźwość 28-latka: wyszło ponad 2 promile alkoholu w organizmie. Za jazdę w stanie nietrzeźwości kierujący już utracił prawo jazdy kat. B. Ponadto grozi mu kara do 2 lat więzienia, zakaz prowadzenia pojazdów i obligatoryjne świadczenie pieniężne w wysokości nie mniejszej niż 5 tys. złotych.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS