A A+ A++
Paulina Ligarska złoty medal halowych mistrzostw Polski w 5-boju okrasiła rekordem życiowym i 10. wynikiem w historii polskiej lekkoatletyki w tej konkurencji. fot. Sławomir Kowalski/400 mm.pl

Osiem medali, w tym aż pięć złotych – zdobyli przedstawiciele trójmiejskich klubów w halowych mistrzostwach Polski seniorów w lekkoatletyce. Na najwyższym stopniu podium stawały wyłącznie panie. Zawody w Toruniu zakończyły sezon pod dachem, gdyż z uwagi na epidemię koronawirusa, na przyszły rok przeniesiono mistrzostwa świata, które miały odbyć się w chińskim Nankin od 13 do 15 marca.

Trójmiejski medalowy worek w Arena Toruń otworzyła Agnieszka Ellward. Po raz pierwszy w karierze została mistrzynią Polski w chodzie na 3 km w hali. Złoty medal lekkoatletka Floty Gdynia poparła nowym rekordem życiowym – 12:52.61. Poprzednie najlepsze osiągnięcie sprzed dwóch lat, również z Torunia poprawiła o ponad 15 sekund.

Warto podkreślić, że 31-latka na podium halowych mistrzostw Polski staje nieprzerwanie od 2017 roku. Dwukrotnie była wicemistrzynią (2019, 2017), a raz sięgnęła po brązowy medal. Teraz wyprzedziła te same zawodniczki Stali Mielec, za którymi plecami uplasowała się dwa lata temu. Tym razem Katarzyna Zdziedło zdobyła srebro (12:56.51), a olimpijka Paulina Buziak brąz (13:15.76).

Ellward doskonale rozegrała rywalizację pod względem taktycznym. Długo szła tuż za Zdziebło, a zwycięski atak przypuściła na 200 metrów przed metą.

Najlepsze tyczkarki halowych mistrzostw Polski. W środku mistrzyni Agnieszka Kaszuba (KL Gdynia).
Najlepsze tyczkarki halowych mistrzostw Polski. W środku mistrzyni Agnieszka Kaszuba (KL Gdynia). fot. Sławomir Kowalski/400 mm.pl

Drugie złoto dla Gdyni zdobyła Agnieszka Kaszuba (KL) w skoku o tyczce. W pierwszych próbach pokonywała poprzeczkę zawieszono na: 3.90, 4.00, 4.10 i 4.30, a za drugim podejściem sforsowała 4.20. Dla podopiecznej Bogusławy Klimaszewskiej to już trzeci dorosły tytuł w hali z rzędu. Natomiast przygodę z tą imprezą zaczęła od brązu w 2017 roku.

Halowe mistrzostwa Polski do lat 18 i 20 – medale dla Trójmiasta

21-latka Toruń opuszczała zresztą z 2 złotymi medalami, gdyż otrzymała także tytuł dla najlepszej tyczkarki w kraju do lat 23. W tej kategorii zresztą komplet miejsc na podium obsadziło Trójmiasto. Druga była Emilia Kusy (SKLA Sopot) – 4.10 (czwarta wśród seniorek), a trzecia – Milena Lipińska (OSoT Gdańsk) – 3,70 (szósta wśród seniorek).

Dwa złote medale seniorskie zdobył SKLA Sopot, ale lista trofeów mogła być dłuższa, a co zatem idzie i wyższe miejsce niż 5. w klasyfikacji medalowej mistrzostw. Angelika Cichocka, która z konieczności podjęła treningi pod okiem męża i był to dla niej pierwszy występ o medale od 1,5 roku, pewnie wygrała bieg na 1500 metrów. Jednak złota nie otrzymała, gdyż przekroczyła wewnętrzną linię toru. I nie miało znaczenia, że ta sytuacja miała miejsce długo przed finiszem i nie dała zawodniczce żadnych korzyść, gdyż była następstwem ześlizgnięcia się nogi z krawężnika. Przepisy są nieubłagane – skończyło się dyskwalifikacją.

Angelika Cichocka: Dostaję po d…

Natomiast nie było żadnych wątpliwości komu należy się złoto w pięcioboju. Paulina Ligarska złoto okrasiła rekordem życiowym – 4353 punkty. To 10. wynik w historii tej konkurencji w Polsce. Dla podopiecznej Michała Modelskiego to zarazem czwarty medal w halowych mistrzostwach Polski. Sopocianka w ubiegłym roku była wicemistrzynią, a w 2016 i 2018 sięgnęła po brąz.

Drugie złoto dla SKLA zdobyła Paulina Borys. Na najwyższym stopniu podium po konkursie skoku wzwyż stanęła wspólnie z Wiktorią Miąsto (Resovia). Obie w drugich próbach pokonały 175 cm, nie poradziły sobie ze 179, a na wcześniejszych wysokościach (165, 170) miały po dwa strącenia.

21-letnia Borys zdobyła też złoto w mistrzostwach do lat 23. Natomiast w seniorkach pod dachem to jej drugi medal. Dwa lata temu zdobyła brąz i to skacząc zresztą 7 cm wyżej niż obecnie.

Srebro w biegu płotkarzy na 60 metrów i to z czasem lepszym od minimum na mistrzostwa świata (7.68) zajął Artur Noga. Jednak tym razem osiągnięcie zawodnika, który w latach 2015-19 reprezentował SKLA, poszło na konto AZS AWF Warszawa, gdyż do tego klubu przeniósł się 31-latek w tym roku. Zatem w Sopocie o jedną nadzieję na start w igrzyskach olimpijskich Tokio 2020 mniej.

Największą jest z pewnością Anna Kiełbasińska. Kandydatka do sztafety 4×400 metrów, która ma walczyć o olimpijski medal, sezon halowy skróciła do trzech startów i na mistrzostwa nie przyjechała. Wcześniej w ciągu tygodnia sprawdziła się na 200, 300 i 400 metrów. Na tym ostatnim uzyskała 53.20. Ten wynik w mistrzostwach dałby srebro.

Sopocka Gala Sportu – Anna Kiełbasińska najlepszą sportsmenką roku, komplet wyników i galeria foto

Anna Pólkowska (AZS AWFiS Gdańsk) wydłużyła dystans i po raz pierwszy została halową mistrzynią Polski w biegu na 800 metrów.
Anna Pólkowska (AZS AWFiS Gdańsk) wydłużyła dystans i po raz pierwszy została halową mistrzynią Polski w biegu na 800 metrów. fot. Sławomir Kowalski/400 mm.pl

Trójmiejskim klubem, który w Toruniu zdobył najwięcej medali, był AZS AWFiS Gdańsk. Jednak z czterech krążków tylko jeden był z najcenniejszego kruszcu.

Mistrzynią Polski na 800 metrów została Anna Pólkowska, wcześniej znana pod panieńskim nazwiskiem Dobek. Podopieczna Anny Sękowskiej uzyskała czas 2:05:75, czyli zaledwie o 0,04 sekundy słabszy od rekordu życiowego, ustanowionego 22 lutego w Mogilewie na Białorusi. Jak widać na dobre wyszło 23-latce wydłużenie dystansu. Po raz pierwszy jest indywidualną mistrzynią pod dachem, a wcześniej rywalizowała na 200 i 400 metrów.

Tym razem w finale na 200 metrów AZS AWiS reprezentowała Olga Pietrzak. Uzyskała czas 24.48, który dał piąte miejsce wśród seniorek i czwarte do lat 23.

Lepiej poszło akademikom w konkurencjach technicznych. Brąz wśród seniorek i srebro w klasyfikacji do lat 23 osiągnęła Karolina Urban. W pchnięciu kulą podopieczna Aleksandry Walczak uzyskała 15.18. To pierwsze medale 21-latki w tych kategoriach wiekowych.

Seniorski brąz i tytuł wicemistrzowski do lat 23 zdobył Patryk Tanaś w biegu na 800 metrów. Dla 19-latka to w ogóle pierwsze medale w mistrzostwach Polski. Podopieczny Tomasza Krawczaka uzyskał w finale czas 1:53.11, a w eliminacjach ustanowił rekord życiowy 1:52.62.

W skoku w dal rekord życiowy (7.70) ustanowił Norbert Kański. Wynik ten dał 21-latkowi, prowadzonemu przez Ryszarda Kańskiego brąz zarówno wśród seniorów jak i w klasyfikacji do lat 23. Tym samym na podium tej imprezy powrócił po przerwie, gdyż również trzeci był w 2018 roku.

W trójskoku brąz do lat 23 zdobył Piotr Mańczuk, a srebro przegrał zaledwie o 1 cm. Wynik 14.87 gdańskiemu 21-latkowi dał w seniorach 6. miejsce. To pierwszy medal podopiecznego trenera Kańskiego w mistrzostwach Polski.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułPolskie miasta może czekać paraliż komunikacyjny
Następny artykułWiek uczestników, cennik