Wielu kandydatów odpada z rekrutacji na etapie rozmowy kwalifikacyjnej, gdyż z powodu stresu, nie potrafią pokazać swoich atutów. Strach ma wielkie oczy, warto nauczyć sobie z nim radzić, by w każdej chwili móc pokazać rekruterom swój prawdziwy potencjał.
Kiedy pojawia się stres?
Pierwszym, niestresującym nas etapem szukania pracy, zawsze jest spokojne, swobodne przeglądanie w zaciszu domowym ofert pracy, na Pracuj.pl. Po znalezieniu odpowiedniej oferty pracy dostosowujemy nasze CV i przesyłamy je, do wybranej firmy. Na tym etapie, kończą się bezstresowe momenty związane z szukaniem pracy.
Oczekiwanie na telefon, umówienie się na spotkanie i sama rozmowa kwalifikacyjna to kolejne kroki do zdobycia pracy, jednak te bardzo często nas stresują.
Każda praca wymaga wcześniejszego poznania kandydata. Ocenę jego predyspozycji, do wykonywania danego zawodu oraz umiejętności, prawdomówności, lojalności, pracowitości i kompetencji.
Największy stres, zazwyczaj pojawia się u kandydatów, tuż przed wejściem do gabinetu, w którym ma odbyć się rozmowa oraz w chwili, gdy usłyszymy trudne, mogące nas pogrążyć pytanie.
Czy przez stres na rozmowie kwalifikacyjnej możemy stracić szansę dostania pracy?
Niestety nadmierna potliwość, nerwowe ruchy, zbyt szybkie, zbyt wolne mówienie, albo drgający głos to bardzo czytelne objawy stresu, które działają na naszą niekorzyść. Każdy rekruter interpretuje tego typu zachowanie, jako coś negatywnego. Skoro nie potrafimy poradzić sobie na rozmowie, jak poradzimy sobie w pracy, w trudnych sytuacja. Praca bardzo często wymaga umiejętności opanowywania swoich emocji. Skoro nie potrafimy tego robić, powinniśmy się nauczyć.
Jak nauczyć się opanowywać stres?
Nasza wyobraźnia działa najbardziej, gdy nie wiemy, co nas czeka. Właśnie dlatego pierwsza rozmowa o pracę prawdopodobnie okaże się katastrofą, ale następne już nie muszą. Skoro wiemy, co nas czeka, nie musimy się tego obawiać. Przychodzimy o czasie, czekamy, grzecznie się witamy i swobodnie odpowiadamy na zadawane nam pytania. Oczywiście większość odpowiedzi możemy sobie wcześniej przygotować i przećwiczyć w domu, ale musimy być również psychicznie nastawieni na to, że usłyszymy zaskakujące nas pytania.
Dobrą metodą na odstresowanie się, jest uśmiech. Nawet bardzo wymuszony skurcz mięśni policzkowych, malujący na naszej twarzy sztuczny uśmiech, pomaga. Do naszego mózgu zostaje automatycznie przesłany sygnał, że nie ma się czym stresować, gdy ukradkiem, by nikt nie widział, zaaplikujemy sobie taki sztuczny uśmiech. Ta i wiele innych dostępnych metod, pomogą nam przetrwać stresujące momenty i zdobyć wymarzoną pracę.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS