Wolnoć, Tomku, w swoim domku
Rozważania o obecności firmy w sieci należy zacząć od myślenia o… niezależności. Wybierając na miejsce prowadzenia działań w Internecie Facebook, należy pogodzić się z faktem, że fanpage firmy w całości opierać się będzie na infrastrukturze amerykańskiego giganta. To z kolei oznacza, że w przypadku (ewentualnych) problemów, biznesowy profil zdany będzie na łaskę Facebooka, a wpływ właściciela na jego losy będzie ograniczony.
W innej sytuacji są właściciele stron internetowych. To oni decydują o wszystkim, co dzieje się w danym serwisie i mają wpływ na dużo więcej kwestii niż użytkownicy fanpage’y. By zobrazować te dwie, odmienne sytuacje, warto posłużyć się metaforą – strona internetowa to własne mieszkanie, a profil w mediach społecznościowych to wynajmowany pokój. I tu, i tu może być pięknie i wygodnie, jednak pewniej jest „mieć” niż tylko „wynajmować”. Własne miejsce na serwerze i oryginalna domena są gwarantami niezależności w Internecie.
Pozycjonowanie – klucz do sukcesu
Pod tajemniczo brzmiącym terminem „pozycjonowanie” kryje się po prostu miejsce serwisu WWW w wynikach wyszukiwarki internetowej. Wyobraźmy sobie sytuację, w której prowadzimy salon fryzjerski w Szczecinie. Przy odpowiednim pozycjonowaniu potencjalny klient, po wpisaniu frazy „dobry fryzjer szczecin” w Google, zobaczy stronę naszego salonu na jednej z pierwszych pozycji. Prowadząc tylko facebookowy profil, z firmową ofertą trafimy głównie do członków serwisu, a przecież nie każdy internauta jest aktywnym użytkownikiem social mediów. Na dodatek algorytmy Facebooka sprawią, że nawet jeśli fanpage będzie miał sporą liczbę tzw. lajków, publikowane aktualności wyświetlą się tylko niewielkiej części obserwujących.
– Wysoka pozycja strony firmowej w Google jest gwarancją skutecznego dotarcia do przyszłych klientów – mówi Barbara Kaleńczuk, specjalista ds. online marketingu z home.pl. – W dobie smartfonów i wszechobecnego Internetu nie ma nic prostszego niż chwycenie za telefon, wpisanie poszukiwanej frazy i sprawdzenie ofert. Jeśli w tym procesie użytkownik trafi właśnie na naszą stronę, mamy szanse przekonać go do firmy i zaprosić do skorzystania z jej usług. Nieobecni w Internecie takiej możliwości nie mają.
Nie mają jej także ci, którzy w Internecie są, ale na miejsce prezentacji swojej firmy wybrali tylko Facebooka, rezygnując z własnej strony internetowej. Wyświetlanie fanpage’y w wynikach wyszukiwania jest ogra … czytaj dalej
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS