A A+ A++

Rozwój aglomeracji i rosnące natężenie ruchu samochodowego w miastach powoduje wzrost znaczenia komunikacji miejskiej. To wyzwanie dla samorządów, a także odpowiedzialność deweloperów w zakresie tworzenia nowej zabudowy mieszkaniowej.

Autor: housemarket.pl 24 lutego 2020 14:45

Miasto małych odległości

W miastach, które kierują się ideą Smart City, sprawny system transportowy jest podstawą długofalowego rozwoju aglomeracji – czynnikiem istotnie wpływającym na komfort życia mieszkańców. Patrząc na przykłady i doświadczenia dużo lepiej rozwiniętych miast zachodnioeuropejskich, wszystko zaczyna się od komunikacji publicznej, którą traktuje się priorytetowo ze względu na efektywność i ekologię.

Z kolei indywidualny transport samochodowy w ścisłych centrach miast jest ograniczany (od wysokich opłat za parkowanie po opłaty za wjazd do centrum miasta). Raport o stanie polskich miast. Transport i mobilność miejska (Obserwatorium Polityki Miejskiej IRMiR, 2019) wskazuje, że idea ograniczania ruchu samochodowego w centrach, na starówkach i na niektórych wrażliwych obszarach aglomeracyjnych rozpowszechniła się w Holandii już w latach 70. XX w., a w latach 80. w Europie Zachodniej było już ponad sto miast z obszarowymi ograniczeniami ruchu samochodowego. Przykłady takich rozwiązań możemy też zaobserwować w historycznych częściach wielu polskich miast, a będzie ich z pewnością więcej.

– Zasady funkcjonowania naszego systemu transportowego muszą się naturalnie zmieniać. Powinno się budować wyraźnie hierarchiczną sieć transportu. W naszych – aglomeracji trójmiejskiej – warunkach zaczynając od pociągów SKM i PKM i zintegrowanych z nimi tramwajów (mniej efektywnych na dłuższych dystansach), dalej autobusów, w miarę możliwości na buspasach, tam gdzie transport szynowy jest nieopłacalny. Lokalizacja miejsc pracy, takich jak parki biurowe, oraz miejsc zamieszkania powinna więc zapewniać szybki dostęp do komunikacji publicznej, w tym komunikacji szynowej, jako najbardziej efektywnej – mówi dr inż. Aleksander Orłowski, ekspert w dziedzinie Smart City, Politechnika Gdańska.

Jak pokazują dane, na 1000 mieszkańców Gdańska w 2018 roku przypadało 618 samochodów osobowych. Dla porównania, rok wcześniej (w 2017 r.), w znacznie większym obszarowo i bardziej zaludnionym Berlinie było to 326 samochodów na 1000 mieszkańców.

– W zakresie tworzenia efektywnych rozwiązań komunikacyjnych, a pewnie także zmiany przyzwyczajeń, mamy wiele do zrobienia. Trzeba pamiętać, że samo posiadanie infrastruktury (takiej jak tory) nie jest też wystarczające. Konieczne jest podejście systemowe z częstymi, regularnymi kursami objętymi jedną taryfą biletową bez względu na rodzaj środka komunikacji publicznej, a dziś często włączając w to wypożyczenie hulajnogi czy roweru – dodaje dr inż. Aleksander Orłowski.

W skali mikro doskonałe skomunikowanie domu, osiedla czy dzielnicy wpływa bezpośrednio na komfort życia mieszkańców, takie tereny są też szczególnie atrakcyjne dla deweloperów.

– Lokalizacja, a co się z tym wiąże także dostępność publicznych środków transportu, to jeden z głównych czynników wpływających na atrakcyjność danego miejsca pod kątem bezpośredniego zamieszkania. W miastach Europy, w tym także w Warszawie, chce się mieszkać w pobliżu stacji metra, w Trójmieście główną oś komunikacyjną wyznaczają obecnie SKM i PKM. Pobliska lokalizacja przystanku względem inwestycji umożliwia codzienne sprawne przemieszczanie się po całej aglomeracji – mówi Ewa Nowicka, dyrektor sprzedaży w firmie Euro Styl z Grupy Dom Development.
Planowanie kompaktowe

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułPorażka w Lesznie po bardzo wyrównanym meczu!
Następny artykułGwałtownie drożejące mieszkania pompują rynek domów. Ceny już rosną