A A+ A++

W zachodnioniemieckim mieście Hanau doszło do dwóch strzelanin. Zginęło w nich 9 osób. Dwie kolejne – w tym prawdopodobnie sprawcę – odnalazła policja w trakcie obławy.

Pierwsza strzelanina miała miejsce w barze z shishami Midnight. Około 22 sprawca otworzył ogień do klientów, zabijając trzy osoby. Następnie wsiadł do samochodu i udał się do drugiego baru, Arena Bar&Cafe, gdzie zabił kolejne pięć osób. Dziewiąta osoba zmarła z powodu odniesionych ran nad ranem.

Policja rozpoczęła gigantyczną obławę. Po ok. 7 godzinach udało im się namierzyć mieszkanie potencjalnego sprawcy. Po wejściu do niego znaleźli dwa ciała. Uważają, że jedno z nich to najprawdopodobniej sprawca.

Na razie nie wiadomo jakie motywy kierowały sprawcą. Obydwa bary były odwiedzane głównie przez Kurdów, więc niektórzy komentatorzy spekulują, że była to zbrodnia motywowana politycznie dokonana przez osobę pochodzenia tureckiego. Inni uważają, że mogła to być zemsta za strzelaninę pod salą koncertową Tempodrom, która miała miejsce kilka dni temu. Nieznani sprawcy otwarli ogień podczas tureckiej nocy kabaretowej, zabijając jedną osobę i raniąc cztery kolejne.

Dziennik Bild poinformował natomiast, że sprawca zostawił list i nagranie, w którym przyznał się do winy. Według informacji dziennika zbrodni miał dokonać obywatel Niemiec Tobias R. Według Bilda mężczyzna miał skrajnie nacjonalistyczne poglądy, a strzelał z legalnie posiadanej broni myśliwskiej.

Policja jak na razie nie ujawniła tożsamości potencjalnego sprawcy. Nie chcą również spekulować o jego motywach twierdząc, że dochodzenie w tej sprawie ciągle trwa.

Źródło: BBC Autor: WM

Fot. PAP/EPA/HEIKO HAHNENSTEIN

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułPiotrowski na prezydenta
Następny artykułNowe restauracje w zabytkowym budynku obok Poczty