A A+ A++

Udostępnij na Facebook
20.02.2020 09:35, autor: Paweł Kwiatkowski, wyświetleń: 142

Ferrari potwierdziło, że przed wprowadzeniem limitów budżetowych zespół z Maranello wyda w tym roku więcej na przygotowania przed nowym rozdaniem kart.

Także Red Bull idzie w tym samym kierunku.

„Wzrost jest, ale w granicach rozsądku” – powiedział dr Helmut Marko w wywiadzie dla Auto Motor und Sport. „Jesteśmy już bardzo dobrze zorganizowani pod względem struktury. Gdyby nie limit, budżety byłyby zaplanowane inaczej, ale fakt, że się pojawi, oznacza, że ​​potrzebujesz wszystkiego, co masz – w tym większych pieniędzy”.

Marko wyjawił, że przyszłoroczny limit sprawia, że ​​Red Bull został podzielony na trzy osobne zespoły.

„Jeden jest odpowiedzialny za obecny samochód, drugi za projekt na 2021, a trzeci pracuje nad kwestią 18-calowych opon”.

Zespół pracujący nad obecnym samochodem jest już bardzo zajęty, ale Marko stwierdził, że w RB16 tylko farba będzie taka sama, kiedy pojawi się on ponownie po zimowych testach w Melbourne.

Honda również ciężko pracuje nad nowym silnikiem, co zauważył i docenił Marko.

„Powinniśmy teraz mieć tryb kwalifikacyjny, który nie będzie znacząco odstawał od najlepszych [Mercedesa i Ferrari]”.

Oficjalne testy rozpoczęły się wczoraj, ale samochód Red Bulla został już wstępnie objeżdżony na Silverstone, podczas dnia filmowego.

„Wszystko działało poprawnie” – powiedział Marko.

„Naszym celem jest konkurowanie od samego początku. Adrian Newey ukończył swój wyścig w biurze projektowym znacznie wcześniej niż kiedykolwiek i wszystkie znaki na niebie i ziemi są dla nas optymistyczne”.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułTurcja zniosła wizy dla Polaków. Ulubiony kierunek jeszcze bardziej dostępny
Następny artykułSukces ortopedów ze Szpitala Miejskiego nr 4 w Gliwicach!