Pytanie prawne w tej sprawie w połowie grudnia zeszłego roku zadała do TK Izba Dyscyplinarna Sądu Najwyższego. Pytanie wyniknęło na kanwie rozpoznawanej przez sędzię tej Izby Małgorzatę Bednarek kasacji radcy prawnego ukaranego przez korporacyjne sądy dyscyplinarne. W ramach postępowania przed SN, obrońca radcy złożył wniosek o wyłączenie z orzekania sędziów Izby Dyscyplinarnej SN w związku ze sposobem ich wyłonienia przez obecny skład KRS.
W środę podczas półgodzinnej rozprawy TK rozpoznał tę sprawę. “Tak naprawdę problem prawny i konstytucyjny zasadza się na podstawowym elemencie, który dotyka prawidłowości inwestytury sędziowskiej oraz skutków procesowych z tym związanych” – powiedziała sędzia Bednarek przed TK. Jak dodała, chodzi o to, czy możliwe jest podważenie całego systemu konstytucyjnego przy wykorzystaniu procedury wyłączania sędziów zawartej w Kodeksie postępowania karnego.
W przekazanym do TK wniosku Izba Dyscyplinarna zapytała o przepis K.p.k. – stosowany także w postępowaniach dyscyplinarnych – mówiący o wyłączeniu sędziego, jeżeli występuje okoliczność mogąca wywoływać uzasadnioną wątpliwość co do jego bezstronności. W pytaniu chodzi o konstytucyjność tego przepisu w rozumieniu dopuszczalności rozpoznawania wniosków o wyłączenie sędziego ze względu na możliwą wadliwość jego powołania z powodu uczestnictwa w procedurze KRS w aktualnym składzie.
Przedstawiciel Sejmu poseł Marek Ast (PiS) wniósł o stwierdzenie niekonstytucyjności przepisu w zakresie, którego dotyczy sprawa. “Rozumienie przepisu, pozwalające na wyłącznie sędziego i kwestionujące jednocześnie wybór dokonany przez KRS, jest niekonstytucyjne. Powoływanie sędziów jest wyłączną prerogatywą prezydenta. Ta prerogatywa nie może być w żaden sposób kontrolowana przez sądy” – zaznaczył Ast.
Prokurator Generalny w swoim … czytaj dalej
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS