Chociaż rynek najmocniejszych motocykli sportowych systematycznie się kurczy, to nadal potężne maszyny klasy superbike rządzą masową wyobraźnią fanów. W ostatnich latach ich ceny wyraźnie poszły do góry. Sprawdzamy, ile trzeba dziś wyłożyć, by wyprowadzić z salonu ponad 200 fabrycznie nowych koni mechanicznych.
Ceny najmocniejszych maszyn sportowych nie mają w zasadzie górnej granicy. Prototypowe maszyny MotoGP czy nawet teoretycznie zbliżone do modeli produkcyjnych motocykle startujące w cyklu WSBK to wydatek rzędu od kilkuset tysięcy do kilku milionów dolarów – nie mówiąc już o tym, że nie można ich tak zwyczajnie kupić. Również wersje specjalne maszyn normalnie dostępnych w salonach, takie jak BMW HP4 czy Ducati Panigale V4 Superleggera mogą osiągać zawrotne ceny.
My przyjrzymy się “superbike’om dla Kowalskiego”, czyli maszynom w specyfikacji drogowej, na których z powodzeniem można również zaliczyć track day. Choć daleko im do wyczynowych odpowiedników, to ich ceny wciąż przyprawiają o szybsze bicie serca. Każda z nich dostępna jest w kilku wersjach, różniących się wyposażeniem i specyfikacją użytych komponentów.
Aprilia RSV4 1000 RR
Piękna Włoszka z litrowym silnikiem V4 o wyjściowej mocy 201 KM i niepowtarzalnym brzmieniu. W wersji bazowej otrzymamy m.in. regulowane zawieszenie Sachs oraz zestaw elektroniki APRC. Aprilia RSV4 1000 RR jest ponadto jednym modelem tej klasy na rynku, dającym możliwość zmiany ułożenia silnika w ramie, a także kąta główki ramy, punktu mocowania wahacza oraz wysokości tyłu motocykla. Wersja RR z roku modelowego 2020 kosztuje wyjściowo 74900 zł. Z kolei lżejszy, mocniejszy i lepiej wyposażony wariant Factory to już wydatek bliski psychologicznej granicy 100 tysięcy zł.
Silnik: 4-cylindrowy, V4. Moc: 201 KM (Factory – 217 KM)
Cena: RR – 74900 zł, Factory – 97900 zł
BMW S1000RR
Nowa generacja sportowej maszyny BMW, która zadebiutowała w zeszłym roku, wyjściowo kosztuje niewiele ponad 80 tysięcy zł. Wystarczy jednak wybrać jeden z dostępnych pakietów dodatków, by cena poszła mocno do góry. Topowy M-Pakiet z karbonowymi kołami, lekkim akumulatorem, specjalną kanapą i trybem jazdy PRO plus zestaw Dynamic z elektronicznie sterowanym zawieszeniem i finalnie zostawiamy w salonie grubo powyżej 100 tysięcy zł.
Silnik: 4-cylindrowy, rzędowy. Moc: 207 KM
Cena: 80400 – 109000 zł
Ducati Panigale V2
Wraz z pojawieniem się flagowego Panigale V4, pozycja modeli napędzanych silnikiem dwucylindrowym stała się niepewna. Na szczęście zarząd Ducati nie zdecydował się na całkowite usunięcie tych maszyn z oferty i na bazie modelu 959 stworzył ciekawą alternatywę dla piekielnie mocnych i drogich V4. Nowe Panigale V2 jest teraz juniorem we włoskiej stajni, przeznaczonym dla mniej doświadczonych motocyklistów, chcących wejść do świata dużych prędkości. Pamiętajmy przy tym, że pod zbiornikiem wciąż czeka 155 KM, które w jeszcze nieodległej przeszłości było znakomitym wynikiem w klasie superbike. V2 jest wyraźnie tańsza niż V4, ale nie oznacza to niestety, że jest tania….
Silnik: 2-cylindrowy, V2. Moc: 155 KM
Cena: 85900 zł
Ducati Panigale V4
Oto aktualny król klasy superbike i najlepiej sprzedająca się maszyna tego segmentu. Czterocylindrowe Ducati Panigale V4 narobiło na rynku mocnego zamieszania, z miejsca stając się obiektem marzeń. Motocykl łączy ogromną moc, wyrafinowaną technikę z typowo włoskim pięknem, któremu pod względem stylu może dorównać chyba tylko MV Agusta. Już w podstawowej wersji do dyspozycji kierowcy jest piec o mocy 214 KM i w pełni regulowane zawieszenie. Wersja S jest nieco lżejsza i lepiej wyposażona, m.in. w pakiet aerodynamiczny ze słynnymi skrzydełkami. Z kolei V4R to już bezkompromisowy torowy potwór o specyfikacji bliskiej maszynom WSBK, dysponujący mocą do 234 KM z wyścigowym układem wydechowym, za którego trzeba już jednak zapłacić blisko 200 tysięcy zł. Na horyzoncie jest jeszcze fantastyczna wersja Superleggera, która jednak zupełnie nie spełnia kryteriów “motocykla dla mas” – może kosztować nawet blisko pół miliona zł.
Silnik: 4-cylindrowy, V4. Moc: 214-234 KM KM
Cena: V4 – 101900 zł, V4S – 126900 zł, V4R – 185000 zł
Honda CBR1000R-RR Fireblade
Tegoroczna cudowna broń Hondy, czyli najnowsza generacja Fireblade, ma ambicję zamieszać nie tylko na rynku, ale też w mistrzostwach World Superbike. Silnik o mocy 217 KM bazujący na technologii z MotoGP, całkiem nowy pakiet aerodynamiczny i zaawansowana elektronika to tylko część argumentów. Do tego nowa rama i hamulce. Fireblade z pozycji kopciuszka zmierza prosto na szczyt, a przynajmniej w jego okolice. Za skokiem technologicznym podążyła niestety cena, zwłaszcza w topowej wersji SP.
Silnik: 4-cylindrowy, rzędowy. Moc: 217 KM
Cena: CBR1000R-RR – 94500 zł, CBR1000R-RR SP – 112900 zł
Kawasaki ZX-10R
Litrowa Ninja jest bazą dla maszyny, na której Jonathan Rea zdobył w zeszłym roku kolejne mistrzostwo World Superbike i w nadchodzącym sezonie również pozostaje zdecydowanym faworytem. Cywilna wersja ZX-10R napędzana jest jednostką rzędową o mocy od 203 do 213 KM, w zależności o d wersji, wyposażenia i zastosowanych zestawów wyścigowych. Podstawowy wariant maszyny w malowaniu KRT Replica kosztuje 76900 zł. Dla bardziej wymagających przygotowano wersję ZX-10R SE, której cena przekracza już 100 tysięcy zł. Najbardziej elitarna wersja ZX-10RR, wyprodukowana w ściśle limitowanej liczbie 500 egzemplarzy na cały świat, kosztuje prawie 110 tysięcy zł. Jest wyposażona w m.in lekkie obręcze kół oraz tytanowe korbowody.
Silnik: 4-cylindrowy, rzędowy. Moc: 203-213 KM
Cena: ZX-10R KRT Replica – 76900 zł, ZX-10R SE – 104000 zł, ZX-10RR – 109900 zł
Kawasaki H2
O ile reszta maszyn sportowych dostępnych na rynku ma z grubsza zbliżone kształty, to tego modelu nie da się pomylić z żadnym innym. Kawasaki H2 stało się legendą już w momencie premiery. Agresywny wizerunek pełen ostrych krawędzi i wyposażony w kompresor silnik, który zdolny jest wygenerować ponad 300 KM mocy. Absolutny obłęd – ta maszyna wygląda i jeździ jak przeniesiona w czasie z odległej przyszłości. Podstawowa wersja H2 kosztuje ponad 130 tysięcy zł, limitowane H2 Carbon z licznymi elementami z włókna węglowego niemal 150 tysięcy. W ofercie Kawasaki czai się jednak prawdziwa bestia – bezkompromisowe H2R, za które trzeba zapłacić… a zresztą, zerknijcie niżej.
Silnik: 4-cylindrowy, rzędowy. Moc: 231-310 KM
Cena: H2 – 134500 zł, H2 Carbon – 148000 zł, H2R – 249000 zł
Suzuki GSX-R1000R
Jeden z ulubionych superbike’ów polskich motocyklistów, z którym niestety trzeba się będzie niedługo pożegnać, przynajmniej na chwilę. Suzuki zdecydowało bowiem, że nie będzie dostosowywać tej konstrukcji do wymogów Euro 5 i w związku z tym w sezonie 2021 nie pojawi się ona już w salonach. Czy to definitywne pożegnanie, czy krótki oddech przed zupełnie nową wersją – tego jeszcze nie wiemy. Póki co Gixer jest jedną z najatrakcyjniejszych cenowo opcji na nowy motocykl o mocy ponad 200 KM. W związku z wycofaniem go z rynku można się jeszcze spodziewać dodatkowych rabatów. Podstawową wersję kupimy wyjściowo za niecałe 70 tysięcy zł, a lepiej wyposażonego GSX-R1000R za niecałe 82 tysiące.
Silnik: 4-cylindrowy, rzędowy. Moc: 202 KM
Cena: GSX-R1000 – 69990 zł, GSX-R1000R – 81990 zł
Yamaha R1
Jeden z najważniejszych motocykli w historii, który ponad 20 lat temu wyznaczył drogę współczesnym superbike’om i do dziś pozostaje jednym z symboli swojej klasy. Hołdując potocznemu nazewnictwu, od tego roku “erjedynka” traci symbol YZF – pozostaje samo R1 i R1M. Choć nowa “zimna” stylistyka nie budzi powszechnego zachwytu fanów, to motocykl wciąż jest w czołówce pod względem osiągów i zastosowanych rozwiązań. Marząc o nowej Yamasze R1 musicie przygotować ponad 85 tysięcy zł, a za topową wersję R1M zapłacicie grubo ponad 100 tysięcy.
Silnik: 4-cylindrowy, rzędowy. Moc: 200 KM
Cena: R1 – 85500 zł, R1M – 115000 zł
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS