Chłopiec został porwany w niedzielę ok. godz. 21. Do zdarzenia doszło na gdyńskim Obłużu, przy ul. Ledóchowskiego. Ojciec biologiczny dziecka, podejrzewany o uprowadzenie 10-letniego Ibrahima, jest Marokańczykiem. Policjanci ustalili, że to on uderzył matkę chłopca w głowę, po czym wciągnął Ibrahima do samochodu i odjechał. Wiadomo jedynie, że samochód ma srebrny kolor.
Kom. Krzysztof Kuśmierczyk z KMP w Gdyni poinformował, że policja posiada dane mężczyzny, który mieszka w Belgii.
Po otrzymaniu zgłoszenia od matki zablokowano drogi i powiadomiono straż graniczną. Niestety, mężczyzny nie udało się zatrzymać.
Ibrahim poszukiwany. Uruchomiono procedurę Child Alert
Porwany chłopiec ma 150 cm wzrostu, brązowe oczy i ciemnobrązowe włosy. W chwili uprowadzenia miał na sobie pomarańczową kurtkę, białą bluzę z Kaczorem Donaldem, jeansy ze ściągaczami, a na nogach czarne buty z odblaskowymi elementami.
Policja uruchomiła procedurę Child Alert, co oznacza, że wizerunek chłopca trafił do innych krajów świata. Procedurę tę uruchamia się w szczególnych przypadkach, np. gdy istnieje możliwość, że dziecku zagraża niebezpieczeństwo.
Wszystkich, którzy widzieli chłopca lub wiedzą, gdzie przebywa, policja prosi o kontakt pod numer alarmowy 995.
Chłopiec urodził się w Belgii. Matka obawia się, że właśnie do Belgii został uprowadzony. W rozmowie z Polsat News przyznała, że to nie była już pierwsza próba porwania Ibrahima. Do ostatniej takiej nieudanej próby miało dojść w marcu 2019 r.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS