O autorze
Netflix jest największą obecnie platformą VOD i przy 167 milionach abonentów nie zapowiada się na to, by ktoś mógł go zdetronizować. Wczoraj na wydarzeniu Unpacked, Samsung zapowiedział, że posiadacze smartfonów z serii Galaxy, w tym nowego Galaxy S20, będą otrzymywali ekskluzywne materiały zza kulis produkcji Netflix. Najpopularniejszy producent smartfonów łączy więc siły z najpopularniejszym serwisem wideo na żądanie. Na tym jednak korzyści, jakie mają płynąć z tego partnerstwa się nie kończą.
Dodatkowe materiały dostępne dla użytkowników smartfonów Galaxy, w tym wywiady z gwiazdami, będą nakręcone częściowo za pomocą nowych flagowców Galaxy S20. Netflix przygotował już kilka takich materiałów, między innymi dla seriali Narcos: Meksyk i Szkoła dla elity. Wszystkie te dodatki będą widoczne z poziomu Samsung Daily, czyli ekranu startowego asystenta dotychczasowo znanego jako Bixby.
Skoro już o Bixby mowa, Netflix będzie teraz szerzej zintegrowany z asystentem Samsunga, umożliwiając wyszukiwanie głosowe, a także odtwarzanie wybranych seriali za pomocą komend głosowych. Niestety nie ma obsługi w języku polskim. Oprócz tego użytkownicy smartfonów Samsunga z One UI 2 będą mogli wyszukiwać filmy i seriale z Netflixa z poziomu systemowego paska wyszukiwania.
Czy to dobry pomysł? – czas pokaże, aczkolwiek przy takiej fragmentacji rynku VOD, dalsza fragmentacja na poszczególne marki urządzeń może być na dłuższą metę być źle odebrana.
Warto przy okazji wspomnieć, że Samsung Galaxy S20 posiada ekran OLED ze 120 Hz odświeżaniem, co może dla koreańskiej firmy być ważnym punktem marketingowym w kontekście oglądania zawartości wideo na smartfonie. Smartfony z rodziny Galaxy obsługują HDR10 i HDR10+, aczkolwiek tego drugiego formatu nie uświadczymy na Netflixie. Pełną listę obecnie dostępnych smartfonów kompatybilnych z HDR10 na popularnej platformie VOD można zobaczyć tutaj.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS