Niebawem przed wejherowskim sądem stanie 41-letni mieszkaniec Wejherowa. Odpowie za zakłócanie ciszy nocnej oraz spalanie odpadów. Zgłoszenie o głośnej muzyce dobiegającej z jednego z mieszkań w centrum miasta, wejherowska straż miejska otrzymała 12 lutego 2020 roku tuż po północy.
Gdy patrol przybył na miejsce, z daleka słychać było głośną muzykę. Drzwi otworzył właściciel mieszkania, który stał z łóżka i zaprosił strażników do mieszkania. Tam okazało się, że właściciel nie tylko zakłóca innym cisze nocną, ale w piecu kaflowym spala także lakierowane odpady, tworzywa sztuczne oraz folie. Mówił , że odpady będzie palił, muzykę będzie głośno puszczał, bo ma wy… na różnego rodzaju zakazy i żadnych mandatów przyjmować nie będzie.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS