A A+ A++

Marginalizacja Ostrowa Wielkopolskiego na mapie kolei dużych prędkości to – jak mówią samorządowcy – problem dla miasta. Budowa oczekiwanej linii prowadzącej przez Ostrów – zdaniem posła Wiesława Szczepańskiego – także może stanowić spory kłopot i wiązać się z wyburzeniami.

Podczas poniedziałkowej konferencji prasowej zwołanej w związku z otwarciem wspólnego biura poselskiego Karoliny Pawliczak i Wiesława Szczepańskiego w Ostrowie Wielkopolskim, dziennikarze pytali o wiele ogólnopolskich spraw, które rzutują na funkcjonowanie i przyszłość regionu. Jednym z nich był pomysł utworzenia kolei dużych prędkości, które w ramach tzw. dziesięciu szprych miałyby prowadzić do będącego w planach partii rządzącej Centralnego Portu Komunikacyjnego, a więc największego lotniska w Polsce.

CZYTAJ: Nie dla rozbioru ostrowskiego węzła kolejowego. Samorządowcy zapowiadają walkę. Mieszkańcy też mogą pomóc

Oś nr 9 miałaby przebiegać przez południową Wielkopolskę i tu zaczyna się problem. Władze Ostrowa Wielkopolskiego chciałyby, aby pociągi zatrzymywały się w Ostrowie, władze Kalisza natomiast, aby robiły to w Kaliszu.

Twórcy projektu skłaniają się ku temu drugiemu rozwiązaniu, na co nie chcą się zgodzić przedstawiciele Ostrowa, broniąc istniejącego od dziesięcioleci w tym mieście węzła kolejowego. W związku z tym we wtorek prezydent Ostrowa Wielkopolskiego Beata Klimek, starosta ostrowski Paweł Rajski oraz Senator RP Ewa Matecka zwołali konferencję prasową, podczas której wyrazili stanowczy sprzeciw i zapowiedzieli walkę o zmianę przebiegu osi nr 9.

O pomysł budowy kolei dużych prędkości w naszym regionie zapytano parlamentarzystów Lewicy właśnie podczas konferencji prasowej inaugurującej otwarcie biura poselskiego. – Teraz wiadomo, że jeśli chodzi o koleje wielkich prędkości, ten projekt może być współfinansowany przez Unię Europejską i myślę, że na pewno będziemy rozmawiać z panią poseł na temat tego, w którym kierunku ma iść – wyjaśnił Wiesław Szczepański, poseł Lewicy i były wiceminister infrastruktury. – To trzeba zrównoważyć, bo to są interesy różnych miast. I tak, żeby jednego nie skrzywdzić, a z drugiej strony drugiemu pomóc. Na pewno jest to ważna sprawa dla Ostrowa. My to wiemy, bo sygnalizacja poszła bardzo wyraźna ze strony pani prezydent też w naszą stronę, żebyśmy o to dbali – dodała Karolina Pawliczak.

Poseł Szczepański zwrócił jednak uwagę na pewną rzecz, która może mieć wpływ na ostateczny kształt przebiegu kolei dużych prędkości przez południową część Wielkopolski. – Przy tych szybkich prędkościach, niestety, potrzeba takiej inwestycji, która tak jak przy lotnisku powoduje budowę dźwiękoszczelnych korytarzy. I rodzi się pytanie, ile by trzeba było wyburzyć – mówię wprost – w Ostrowie, żeby ta kolej tu wjechała – dodaje.

Jego zdaniem pociągi jadące tak szybko powinny mieć przystanki co ok. 200 km, a tymczasem odległość między Ostrowem Wielkopolskim a Wrocławiem wynosi ok. 100 km. Parlamentarzysta odniósł się także do kształtu i długości tzw. linii „Y” odnoszącej się do kształtu planowanej sieci kolejowej, która według aktualnych założeń nie dociera do zachodniej granicy Polski. – Ta kolej ma iść do Poznania, natomiast proszę zauważyć, że nie ma woli ze strony niemieckiej, żeby aby ta kolej szła dalej. Przecież najlepszą rzeczą byłoby, gdyby ta kolej szybkiej prędkości była na zasadzie Moskwa – Paryż. Dlaczego nie ma woli? Dlatego, że jest strach przed ucieczką pasażerów do polskich portów lotniczych i Niemcy boją się, że część pasażerów uciekłaby do Poznania czy Warszawy, a nie czekała np. w Berlinie. Dlatego ze strony niemieckiej nie ma takiego parcia, aby tę kolej wydłużyć – wyjaśnił.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułLublin szykuje się do pogrzebu Romualda Lipki. Uroczystość będzie transmitowana na telebimie
Następny artykułW niedzielę koncert charytatywny dla Kingi Zyskowskiej