We wtorek, 11 lutego, w Brukseli rozpoczęła się nowa kadencja Europejskiego Komitetu Regionów. Dzień później, na posiedzeniu plenarnym, wybrany został przewodniczący – Apostolos Tzitzikostas.
Komitet Regionów jest organem doradczym UE złożonym z wybranych na szczeblu lokalnym i regionalnym przedstawicieli ze wszystkich państw członkowskich. Liczba członków z poszczególnych państw zależy od liczby ludności danego kraju. Delegacja polska liczy 21 osób.
Kadencja Komitetu Regionów trwa pięć lat. Przewodniczący wybierany jest na dwa i pół roku.
Komisja Europejska, Rada UE i Parlament Europejski są zobowiązane do zasięgania opinii Komitetu Regionów przy stanowieniu prawa dotyczącego samorządów lokalnych i regionalnych.
Z własnej inicjatywy Komitet Regionów wydaje opinie. Uzgodniona opinia – przegłosowana na posiedzeniu plenarnym – zostaje przekazana wszystkim instytucjom UE. W środę Komitet Regionów przedstawił projekt opinii “Umocnienie praworządności w Unii – Plan działania”, który został przegłosowany.
– Pytanie: czy wspólnoty lokalne – miasta, gminy, regiony – mają być ofiarą polityki polskiego rządu? Regiony też mają coś do powiedzenia w tej sprawie – podkreśla prezydent Gdańska.
Historyczna kadencja Europejskiego Komitetu Regionów
Komitet Regionów rozpoczął nową kadencję bez delegacji Wielkiej Brytanii, która opuściła Unię Europejską w nocy z 31 stycznia na 1 lutego tego roku. Wielka Brytania miała 45 reprezentantów. Bez nich Komitet Regionów w kadencji 2020-2025 liczy 305 członków.
– Dzisiaj po reprezentantach Wielkiej Brytanii są puste miejsca – mówi marszałek województwa pomorskiego Mieczysław Struk. – W poprzedniej kadencji wielokrotnie rozmawialiśmy na temat brexitu. Anglicy żegnali się z nami z wielkim żalem, chcieli być członkami UE. W sali plenarnej zawsze są puste miejsca, ale w sensie symbolicznym źle, że nie ma z nami Wielkiej Brytanii.
Z jeszcze jednego powodu jest to historyczne posiedzenie plenarne Komitetu Regionów. Po raz pierwszy w delegacji polskiej znalazły się kobiety – prezydent Gdańska Aleksandra Dulkiewicz oraz prezydent Łodzi Hanna Zdanowska. Obie reprezentują Unię Metropolii Polskich.
Dwoje reprezentantów z Pomorza
Oprócz prezydent Gdańska, która debiutuje w Komitecie Regionów, z Pomorza zasiada w nim od 10 lat marszałek województwa pomorskiego Mieczysław Struk. Reprezentuje on Związek Województw RP. Każdy z członków Komitetu Regionów ma swojego zastępcę. W poprzedniej kadencji Aleksandra Dulkiewicz była zastępczynią tragicznie zmarłego Pawła Adamowicza.
– Cieszę się, że w polskiej delegacji pojawiły się dwie silne kobiety – komentuje marszałek Struk.
Każdy z członków bierze udział w pracach co najmniej dwóch komisji. Dulkiewicz wybrała CIVEX (Komisję Obywatelstwa, Sprawowania Rządów, Spraw Instytucjonalnych i Zewnętrznych) oraz ECON (Komisję Polityki Gospodarczej). Za 2,5 roku prezydent Gdańska ma zostać wiceprzewodniczącą CIVEX.
– Cieszę się, że w Komitecie Regionów jest wielu polityków PiS-u – przyznaje Dulkiewicz. – Tu obowiązuje kultura polityczna, wiele spraw ustala się na zasadzie kompromisu, a nie tylko siły większości.
Komitet Regionów w kadencji 2020-2025 będzie zajmował się m.in. rozwojem miast, ochroną środowiska czy migracją. Następne posiedzenie plenarne zaplanowane jest na marzec tego roku. Rocznie KR organizuje sześć sesji plenarnych.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS