Dla jednego z pabianiczan wczorajszy spacer zakończył się mandatem. Powód? Zostawił odchody po swoim pupilu.
Mężczyznę ukarali za to strażnicy miejscy. Interwencję podjęli po telefonicznym zgłoszeniu, jakie wpłynęło do komendy przy ul. Narutowicza.
– Późnym popołudniem zadzwonił do nas mieszkaniec z informacją, że na ulicy Jana Matejki pan spacerujący z psem nie posprzątał odchodów czworonoga – wyjaśnia Krzysztof Kubiak. – Na miejsce został wysłany patrol, który to potwierdził.
Mężczyzna przyznał się do winy i przyjął mandat w wysokości 200 zł.
Urzędnicy przypominają, że obowiązkiem właścicieli czworonogów jest sprzątanie po nich.
– W parkach i na skwerach są 23 dystrybutory z woreczkami na psie odchody. Ale sanepid dopuszcza również zbieranie ich do własnych torebek i wyrzucanie do zwykłego kosza na śmieci – tłumaczy Aneta Klimek, rzecznik prasowy Urzędu Miejskiego w Pabianicach.
Do straży miejskiej takie zgłoszenia wpływają sporadycznie. Zlekceważenie obowiązku może jednak skutkować nawet 500-złotowym mandatem.
Oryginalne źródło: ZOBACZ
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS