To był wyjątkowy dzień dla społeczności OSP w Nagoszynie – nie tylko samych druhów, ale także ich przyjaciół i mieszkańców wsi. W garażu jednostki zaparkował nowy samochód ratowniczo-gaśniczy. Pierwszy taki w gminie Żyraków.
Przyjechał z Kielc z niewielkim opóźnieniem, które tylko spotęgowało napięcie. Kiedy w końcu pojawił się na drodze prowadzącej do remizy, stało się jasne, że było na co czekać. Na powitanie strażacy przygotowali odpowiednią oprawę. W niebo poszybowały fajerwerki, a maska nowego auta została sowicie skropiona szampanem.
Pojazd jest imponujący. To fabrycznie nowy średni samochód ratowniczo -gaśniczy na podwoziu MAN z silnikiem o mocy 290km oraz napędem 4×4. Wyposażony jest w zbiornik wody o pojemności 3000 litrów oraz 350-litrowy zbiornik środka pianotwórczego. W zabudowie ma maszt oświetleniowy w technologii LED, wyciągarkę elektryczną o uciągu 8 ton, działko wodno – pianowe, zraszacze. Samochód został wyposażony w sprzęt przeciwpożarowy oraz ratownictwa technicznego m.in. aparaty powietrzne, zestaw hydrauliczny, pilarki spalinowe, zestaw ratowniczy kwalifikowanej pierwszej pomocy, defibrylator, czujniki wielogazowe, agregaty i pompy.
– Pojazd ten będzie pierwszowyjazdowym samochodem jednostki w Nagoszynie – informuje Kamil Wolski, prezes jednostki.
Cena samochodu to 1 257 060 zł. Zakup był możliwy dzięki dotacjom i wsparciu samorządu, swoją część dołożyła także jednostka i lokalne firmy.
Nie zabrakło chętnych, którzy chcieli obejrzeć nowe auto druhów z Nagoszyna. Oni sami patrzyli z podziwem na bogate, w pełni profesjonalne wyposażenie wozu.
Arkadiusz Kurzeja jest jednym z kilkunastu kierowców z uprawnieniami do wyjazdu na akcję.
– Bardzo mi się podoba, naprawdę robi wrażenie – podsumował.
I zaznaczył, że do auta wsiądzie z radością i bez obaw.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS