A A+ A++

Indykpol AZS Olsztyn o włos od sprawienia sensacji. Hadrava żałuje niewykorzystanej szansy

WP SportoweFakty / Monika Pliś

Indykpol AZS Olsztyn urwał punkt Steam Hemarpol Norwidowi Częstochowa, ale ostatecznie przegrał 2:3. Straconej szansy na zwycięstwo żałował Jan Hadrava.

W tym artykule dowiesz się o:

PlusLiga

Indykpol AZS Olsztyn

Jan Hadrava

Indykpol AZS Olsztyn dwukrotnie w Częstochowie obejmował prowadzenie. A mecz mógł się skończyć tak, że olsztynianie wygraliby go w trzech setach. Ostatecznie po tie-breaku górą był zespół Steam Hemarpol Norwid Częstochowa.

– Po prostu tak czasami jest, że w meczach decydują pojedyncze akcje. Taka jest PlusLiga, bardzo wymagająca w tym sezonie. Za każdym razem staramy się grać jak najlepiej i chcemy wygrać. Tak musimy wychodzić do każdego meczu. Jeżeli przeciwnik zagra lepiej, to zagra – powiedział po spotkaniu Jan Hadrava.

– W pewnych momentach trochę nam zabrakło szczęścia, rozwagi i skuteczności. Możemy cieszyć się z jednego punktu, ale na pewno nie jesteśmy zadowoleni. Drugi set był dobrze rozpoczęty, by go wygrać, ale w dwóch ustawieniach straciliśmy całą partię. To, co zdarzało się w poprzednich meczach, że w jednym ustawieniu tracimy serię punktów – dodał Hadrava.

ZOBACZ WIDEO: Można wpaść w zachwyt. Jędrzejczyk pokazała zdjęcia z rajskich wakacji

Olsztynianom punkty potrzebne są jak tlen. Po słabym początku zespołowi groziła degradacja. Jednak po zmianie trenera i objęciu sterów przez Marcina Mierzejewskiego gra się poprawiła i AZS zaczął zdobywać cenne punkty.

– Możemy żałować, że nie wykorzystaliśmy tego, co mieliśmy. Ale z drugiej strony punkt zdobyty w meczu, w którym w dwóch setach zagraliśmy bez rozwagi może cieszyć. Szkoda tie-breaka. Po prostu głowa do góry i jedziemy dalej. Staramy się, by z tego meczu wydobyć jak najwięcej – ocenił.

– Spokoju do przebijania piłki nie wystarczy. Trzeba podejmować decyzje i od tego jesteśmy na boisku. Może czasami będzie to wychodziło, czasami nie. Poprawiliśmy naszą grę, cieszę się z tego, ale trzeba też wygrywać i punktować. Nie jestem zadowolony, że przegraliśmy 2:3, bo była szansa na zwycięstwo – zakończył Hadrava.

Najszybszy mecz PlusLigi w Arenie Gorzów. PGE Projekt Warszawa wraca na fotel wicelidera

Najszybszy mecz PlusLigi w Arenie Gorzów. PGE Projekt Warszawa wraca na fotel wicelidera

Te słowa to hit! Fornal znów rozśmieszył wszystkich

Te słowa to hit! Fornal znów rozśmieszył wszystkich

Źródło artykułu: WP SportoweFakty

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułWielkie emocje! Koniec fantastycznej serii beniaminka
Następny artykułByły reprezentant wprost o Zielińskim. “Nigdy nie będzie liderem”