A A+ A++

Szalone tempo w Puławach. Grad bramek i triumf Chrobrego

Materiały prasowe / KGHM Chrobry Głogów / Artur Starczewski / Na zdjęciu: Witalij Nat (Chrobry) z drużyną

Aż 70 bramek padło w ciekawie zapowiadającym się spotkaniu w Orlen Superlidze piłkarzy ręcznych pomiędzy Azotami-Puławy i KGHM Chrobrym Głogów. Trzy punkty pojechały na Dolny Śląsk.

W tym artykule dowiesz się o:

KGHM Chrobry Głogów

Azoty-Puławy

ORLEN Superliga Mężczyzn

– Każdy z nas pójdzie za sobą w ogień. My robimy swoje, mamy atmosferę, swoją szatnię i jak widać to po tabeli wychodzi nam to całkiem dobrze. Nastawienie na najbliższy mecz z Głogowem? Tylko wygrać, jesteśmy na swojej hali, my tu nie możemy przegrać – mówił przed meczem lider Azotów-Puławy, Łukasz Gogola.

Sobotnie starcie w Puławach zapowiadało się bardzo ciekawie. Obie ekipy w Orlen Superlidze dzieliły tylko dwa punkty – znajdujące się na piątej lokacie Azoty podejmowały trzeciego KGHM Chrobrego Głogów, który grę na krajowym podwórku łączy z rywalizacją w Lidze Europejskiej.

Gdy wybrzmiał pierwszy gwizdek, zespoły poszły na wymianę ciosów. Po pięciu minutach gry tablica wyników wskazywała remis, ale później trzy szybkie bramki zdobyła drużyna z Dolnego Śląska, a następnie utrzymywała dystans.

ZOBACZ WIDEO: Chwyta za serce. Dzieciaki pokazały, że żadne warunki im niestraszne

Trener Patryk Kuchczyński nie zamierzał dłużej czekać na rozwój wydarzeń i poprosił o czas. I podczas krótkiej przerwy zdołał wstrząsnąć swoim zespołem. Trzy minut później był już remis (9:9 w 13′), a tempo spotkania mogło przyprawiać kibiców o zawroty głowy.

Dobry fragment w wykonaniu gospodarzy zmobilizował KGHM Chrobrego Głogów do wejścia na wyższe obroty. Od tego momentu na parkiecie przeważała już ekipa Witalija Nata, który do przerwy wypracowała sobie czterobramkowy dystans, w czym pomógł bramkarz Rafał Stachera.

Na początku drugiej połowy z przewagi głogowian nie pozostało już jednak nic. Mało tego – Azoty odrobiły straty z nawiązką i po trafieniu Tobiasza Górskiego wyszły na pierwsze prowadzenie w tym spotkaniu (21:20 w 38′), a później szanowały skromny dystans.

Walka w Puławach była tak zacięta, że decydowały detale. Na dziesięć minut przed końcem znów zaczęła zarysowywać się przewaga Chrobrego (28:30 w 52′), który do ostatnich sekund konsekwentnie bronił dwubramkowego prowadzenia. MVP meczu został wybrany Jędrzej Zieniewicz.

Orlen Superliga:

Azoty-Puławy – KGHM Chrobry Głogów 34:36 (14:18)

Nowa rola Bartosza Jureckiego. Zmiana tuż przed mundialem w Polsce

Nowa rola Bartosza Jureckiego. Zmiana tuż przed mundialem w Polsce

Momentalnie odebrali im chęci do gry. Deklasacja we Wrocławiu

Momentalnie odebrali im chęci do gry. Deklasacja we Wrocławiu

Źródło artykułu: WP SportoweFakty

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułZaskakująca decyzja Donalda Tuska. „Ciężko nadążyć, ale robię co mogę”
Następny artykuł“Ты – черное пятно”. Представитель оппозиции Грузии облил главу ЦИК страны краской – видео