Ciągnik rolniczy, 4 promile alkoholu i cofnięte uprawnienia – ta mieszanka nieodpowiedzialności doprowadziła do groźnej kolizji w Białej. Na szczęście obyło się bez ofiar, ale konsekwencje dla 41-letniego traktorzysty będą poważne.
W środę 13 listopada o godzinie 18:35 policjanci z pajęczańskiej komendy otrzymali zgłoszenie o zdarzeniu drogowym w miejscowości Biała (gmina Rząśnia). Na miejsce natychmiast skierowano patrol ruchu drogowego, aby zabezpieczyć teren i ustalić okoliczności zdarzenia.
Według wstępnych ustaleń funkcjonariuszy, 41-letni mieszkaniec gminy Rząśnia, kierując ciągnikiem rolniczym, podczas manewru wymijania na prostym odcinku drogi uderzył w samochód osobowy marki Volkswagen Passat. Za kierownicą osobówki znajdowała się 39-letnia kobieta, również mieszkanka gminy Rząśnia. Na szczęście w zdarzeniu nikt nie ucierpiał, jednak mogło się to skończyć tragicznie.
Podczas interwencji policjanci przeprowadzili badanie alkomatem, które wykazało, że traktorzysta miał aż 4 promile alkoholu w organizmie. Dodatkowo, po sprawdzeniu w policyjnych bazach danych, okazało się, że mężczyzna posiada cofnięte uprawnienia do kierowania pojazdami. Teraz za swoje nieodpowiedzialne zachowanie odpowie przed sądem.
Za spowodowanie kolizji drogowej w stanie nietrzeźwości oraz prowadzenie pojazdu bez uprawnień, mężczyźnie grożą wysokie sankcje prawne. Może zostać ukarany grzywną, zakazem prowadzenia pojazdów mechanicznych, a nawet karą pozbawienia wolności do 3 lat. Policja zapowiada również, że nie uniknie on odpowiedzialności za wyrządzone szkody.
źródło i fot.: KPP Pajęczno
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS