Klub Radnych Prawo i Sprawiedliwość działający w łukowskiej Radzie Miasta zorganizował „Okrągły Stół Podatkowy”. Spotkanie przedsiębiorców i samorządowców odbyło się w czwartkowe popołudnie, 14 listopada. Przedsiębiorcy przedstawili petycję, aby obniżyć stawki podatku, które mają zacząć obowiązywać od nowego roku.
Przypomnijmy. Podczas sesji Rady Miasta, która odbywała się 30 października, po raz pierwszy od 12 lat zdecydowano o podwyżce stawek podatku od nieruchomości. Za było 12 radnych, 8 było przeciw, a jeden wstrzymał się od głosu. Nowe stawki, które wynoszą średnio 75 procent maksymalnych stawek ustalonych przez Ministra Finansów, mają zacząć obowiązywać od 1 stycznia przyszłego roku. Kiedy przyjmowano tę uchwałę na sesji pojawili się przedsiębiorcy. Oni nie ukrywali zaskoczenia podwyżką i apelowali, aby tej decyzji radni nie podejmowali. Stało się jednak inaczej, i nowe stawki zostały wprowadzone (https://lukow.podlasie24.pl/region/po-12-latach-podniesiono-w-lukowie-stawki-podatku-od-nieruchomosci-20241103010529).
Temat podatków, który wydawał się zamknięty, powrócił za sprawą radnych z klubu PiS, którzy zorganizowali w czwartek 14 listopada „Okrągły stół podatkowy”. W spotkaniu uczestniczyli radni i grupa kilkunastu przedsiębiorców. Byli też burmistrz Piotr Płudowski i jego zastępca Mateusz Popławski. Burmistrzowie ponownie powtórzyli, że decyzja o podwyżce podatków była koniecznością. Przedsiębiorcy zaprezentowali natomiast petycję, w której przedstawili nowe stawki podatku od nieruchomości: wyższe od tych, które uchwalono w 2012 roku, i które obowiązują od 2013 roku, ale niższe niż te, które mają zacząć obowiązywać od nowego roku. Radni z PiS zaś, którzy prowadzili spotkanie, apelowali do burmistrza, aby jeszcze w tym roku zdecydował się na zwołanie sesji i przychylenie się do petycji przedsiębiorców.
Spotkanie trwało blisko dwie godziny. Momentami dyskusja była bardzo burzliwa. Przedsiębiorcy powtarzali, że chcą płacić podatki i rozumieją wprowadzenie podwyżki, ale nie aż tak wysokiej. Radni z PiS apelowali o zmiany. Radni z miejskiej koalicji zaś argumentowali, że te pieniądze są miastu po prostu potrzebne. Przewodniczący Rady Miasta Artur Czubaszek zabierając głos stwierdził wprost: „Mamy 12 lat opóźnienia. Przez 12 lat wszystko się zmieniło. My też musieliśmy wprowadzić zmiany”. Natomiast zastępca burmistrza Mateusz Popławski, zwracając się do przedsiębiorców stwierdził: „Uczestniczycie w wojence politycznej Łukowa. I nic z tego dla Was nie wynika”.
Po zakończeniu spotkania rozmawialiśmy z radnym Bartłomiejem Brykiem, przewodniczącym klubu radnych PiS. Pytany przez nas o to, czy spotkanie przynosiło oczekiwane efekty, mówił:
Natomiast tak spotkanie podsumował burmistrz Piotr Płudowski:
Przedsiębiorcy spotkania nie chcieli komentować.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS