Co on zrobił?! Z Viniciusa będzie śmiał się cały świat [WIDEO]
Reprezentacja Brazylii sensacyjnie zremisowała z Wenezuelą 1:1 w eliminacjach mistrzostw świata 2026. Fatalny wieczór ma za sobą Vinicius Junior, który w fatalnym stylu zmarnował rzut karny, a także skompromitował się przy dobitce.
Reprezentacja Brazylii od długiego czasu nie prezentuje się tak, jak za najlepszych lat. Kryzys jest aż nadto widoczny, ponieważ “Canarinhos” nie są już drużyną, która dominuje w Ameryce Południowej.
W eliminacjach do mistrzostw świata 2026 Brazylia zajmuje obecnie 3. miejsce. Gdyby nie to, że reprezentacji Ekwadoru odjęto punkty, “Canarinhos” byliby jeszcze niżej. Wciąż może wyprzedzić ich jeszcze Urugwaj, który ma przed sobą mecz 11. kolejki.
W czwartkowy (14 listopada) wieczór Brazylijczycy sensacyjnie zremisowali z reprezentacją Wenezueli 1:1. Mimo że w 43. minucie na prowadzenie wyprowadził ich Raphinha, to tuż po przerwie wyrównał Telasco Segovia. Ostatecznie wynik nie uległ już zmianie.
“Canarinhos” zmarnowali jednak dogodną okazję, by po raz drugi w tym spotkaniu wyjść na prowadzenie. W 62. minucie Vinicius Junior podszedł do rzutu karnego, lecz uderzył fatalnie i bez większych problemów jego strzał obronił bramkarz rywali.
Gwiazdor Realu Madryt otrzymał jednak drugą szansę, bo piłka po obronie Rafaela Romo wróciła do niego. Brazylijczyk od razu zdecydował się na poprawkę i mimo że golkiper leżał, to nie musiał nawet interweniować, bo przeciwnik fatalnie skiksował i z kilku metrów… nie trafił nawet w światło bramki.
Zobacz uderzenia Viniciusa Juniora:
ZOBACZ WIDEO: Parada sezonu? Niewykluczone. Jak on to wyjął?!
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS