A A+ A++

Jest zakonnicą. Mówi, co jest “zamiatane pod dywan”

– Znam siostry, które były molestowane w czasie formacji przez przełożoną. Mi też kazała przychodzić do siebie w nocy masować jej stopy – powiedziała jedna z sióstr zakonnych Ignacemu Dudkiewiczowi w książce “Pastwisko”. Wyjawiła także, co dzieje się w sytuacji, kiedy krzywdę wyrządzi ksiądz.

Siostra zakonna opowiedziała o wykorzystywaniu seksualnym sióstr

Siostra zakonna opowiedziała o wykorzystywaniu seksualnym sióstr

Źródło zdjęć: © Getty Images

ALLE

14.11.2024 16:53

Strach, przemoc psychiczna i totalitarne skłonności przełożonych. To tylko kilka kwestii, o jakich opowiedziała Ignacemu Dudkiewiczowi w książce “Pastwisko” jedna z sióstr zakonnych. Kobieta nie pozwoliła jednak ujawnić, do jakiego zgromadzenia należy.

– Takie rzeczy są pamiętane. To żelazna zasada w patologicznym systemie (wybaczy pan słownictwo): “Nie sra się do własnego gniazda” – tłumaczyła, cytowana przez newsweek.pl.

Siostra zakonna o wykorzystywaniu seksualnym sióstr

– Raz przełożoną została siostra, której – jestem niemal pewna – nie wskazywała żadna z sióstr. (…) Boję się fanatyków religijnych, którzy chcą wykosić każdą inność. Była właśnie taka, gnębiła nas. (…) Tworzyła klimat strachu i kontroli, była absolutną formalistką – mówiła siostra zakonna.

Nie tylko ona była przymuszana do podejmowania zadań, których nie chciała robić.

– Przełożona potrafiła nie dawać siostrom pieniędzy, odmawiać im 100 złotych na buty. Za karę – zdradziła.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

W rozmowie z Ignacym Dudkiewiczem opowiedziała także o zapraszaniu do spowiadania “bezpiecznych” księży i nieporuszaniu trudnych tematów. Zapytana, czy jednym z nich jest wykorzystywanie seksualne sióstr, odpowiedziała:

– To jest zawsze zamiatane pod dywan. Znam siostry, które były molestowane w czasie formacji przez przełożoną. Mi też kazała przychodzić do siebie w nocy masować jej stopy. Odmówiłam, mówiąc, że w nocy według zasad mamy spać. Znam siostry, które odeszły, znam takie, które w sobie to ukryły. Nikt nie chce nazwać zła po imieniu. Mówią: “Takie były czasy, oddałyśmy to Panu Jezusowi”.

Inaczej jest w sytuacji, kiedy krzywdę wyrządzi ksiądz.

– Ponieważ nie mamy bliskich relacji, to mało rzeczy ujawnia się w rozmowie. Dawno temu spotkałam siostrę, która była wykorzystywana przez proboszcza. Trudno jest o tym mówić, bo w zakonie silny jest klerykalizm, kult kapłana, wynoszenie go na piedestał. Jesteśmy uczone uniżenia, a siostrom mniej daje się wiarę, gdy mówią, że skrzywdził je ksiądz.

Zobacz także

Zrzuciła habit. Mówi, skąd zakonnice biorą pieniądze
Zrzuciła habit. Mówi, skąd zakonnice biorą pieniądze

“Nie dam się wypchnąć ze zgromadzenia”

Siostra zakonna, która zgodziła się na rozmowę z Ignacym Dudkiewiczem, mimo wszystko nie chce odejść ze zgromadzenia.

– Mam inne poglądy niż większość sióstr, ale nie dam się wypchnąć ze zgromadzenia. Jest także moje. Chcę w nim być, ale chcę, żeby się zmieniło. To się stanie: jeśli nie z naszej woli, to wymusi to rzeczywistość. Bóg działa także w taki sposób, gdy nie umiemy sobie radzić z problemami – podsumowała.

Zobacz także

Spędziła rok w klasztorze. Mówi, co się działo za zamkniętymi drzwiami

Zapraszamy na grupę FB – #Wszechmocne. To tu będziemy informować na bieżąco o terminach webinarów, wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułUrząd Miasta Płocka modernizuje szkołę: Ekologiczne zmiany w „Jedenastce”
Następny artykułKobieta zaatakowała ekspedientkę kuchennym tłuczkiem do mięsa. Sąd: To bez wątpienia niebezpieczne narzędzie