Koszykarze Zastalu Zielona Góra szykują się do piątkowego meczu ze Śląskiem Wrocław. W atmosferę tego starcia wprowadzaliśmy was za sprawą magazynu Hej Index Kosz.
Jednym z gości Macieja Noskowicza była legenda 18-krotnych mistrzów Polski Maciej Zieliński, który nie ukrywa, że we Wrocławiu kibice liczyli na więcej. Śląsk w Orlen Basket Lidze ma bilans 2-4, podobnie jak Zastal.
Jest to trochę rozczarowanie, delikatnie mówiąc trochę. Na papierze to wszystko wyglądało zupełnie inaczej. Papiery, statystyki są ważne, ale koncepcję drużyny weryfikuje później boisko, a to w naszym przypadku na razie nie wygląda zbyt dobrze.
Śląsk gra też w rozgrywkach Ligi Mistrzów. W „BCL-u”. ma komplet czterech porażek, ale dobry występ na włoskim parkiecie z Pallacanestro Reggiana, z którym przegrał po walce 70:74.
Dziwnie jest zbudowana ta drużyna. Graliśmy dotychczas bez rozgrywającego. Teraz DJ Cooper pokazał, co znaczy prawdziwy rozgrywający, ale jak on jest, to w ostatnim meczu we Włoszech wyszło, że podkoszowi nie dają sobie rady. Zobaczymy, jak to będzie funkcjonować z Adamem Waczyńskim i Cooperem.
Adam Waczyński zadebiutował w Śląsku w wygranym meczu nad Polskim Cukrem Startem Lublin, zaś DJ Cooper zagrał po raz pierwszy we Włoszech. Zieliński spore nadzieje z powrotem „Wacy” do polskiej ligi po dekadzie gry w hiszpańskich klubach wiąże spore nadzieje.
Jest po kontuzji, długo nie grał, potrzebuję czasu, by “otrzepać się z rdzy”. Myślę, że będzie w stanie poukładać tę drużynę. Myślę, że Waczyński będzie wzmocnieniem tylko sportowym, ale też i mentalnym.
Mecz Zastalu ze Śląskiem jutro o 19:30 w hali CRS, a cały magazyn „Hej Index Kosz” do zobaczenia na wZielonej.pl.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS