Najtańsze drzewka można zakupić bezpośrednio od Nadleśnictwa. W ubiegłym roku mniejsze choinki do 2,5 metra kosztowały średnio kilkadziesiąt złotych, natomiast wyższe, powyżej 3 metrów, były wyceniane na ponad 100 zł. Za duże drzewka, sięgające 5 metrów i więcej, trzeba było zapłacić od 400 zł w górę.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Kiedy ruszy sprzedaż choinek?
Iglaki dostępne są również w marketach, czasem w sklepach budowlanych, na stoiskach i w nadleśnictwach. Jednak mogą się różnić w zależności wysokości i gatunku drzewa.
Jak podaje portal strefaagro.pl, w tym roku Leroy Merlin rozpoczął sprzedaż choinek w doniczkach już 9 listopada, lecz pełna oferta drzewek pojawi się 30 listopada. Ceny w doniczkach wahają się w przedziale od 15 do 80 zł. Pod koniec listopada do oferty dołączą różne gatunki, takie jak świerk pospolity, świerk srebrny i jodła kaukaska.
Klienci znajdą u nas zarówno małe drzewka w doniczkach o wysokości 30 cm w cenie około 30 zł, jak i pięciometrowe jodły cięte w cenie 800 zł. Dodatkowo oferujemy choinki w komplecie z eleganckimi drewnianymi stojakami – zaznaczała w rozmowie z portalem Magdalena Kołodziejska z biura prasowego Leroy Merlin.
Portal dodaje, że w niektórych nadleśnictwach sprzedaż choinek ruszy na początku grudnia, a w innych dopiero w połowie miesiąca lub później. Regionalna Dyrekcja Lasów Państwowych w Poznaniu informuje, że szczegółowe terminy sprzedaży drzewek iglastych zostaną podane na początku grudnia.
– Z uwagi na to, że żywe drzewko po wycięciu nie może zbyt długo stać (bo po prostu się obsypie), to zapewne będzie to maksymalnie na kilkanaście dni przed świętami – podreśla w rozmowie z portalem Regionalna Dyrekcja Lasów Państwowych w Lublinie.
Niektóre gospodarstwa ogrodnicze i szkółki zaczynają przyjmować zamówienia na żywe choinki świąteczne już w listopadzie. Drzewka wycinane są według preferencji klienta. W Rybniku można zarezerwować choinki na pniu o wysokości od 1,5 do 3 metrów, które zostaną ścięte tuż przed odbiorem. Podobna opcja dostępna jest w Ostrowie Wielkopolskim, gdzie klienci mogą wybrać świerk, a odebrać go przed samymi świętami.
Tych choinek lepiej nie kupować
Jak pisaliśmy w WP Finanse, każdego roku w Polsce w okresie przedświątecznym kupuje się od pięciu do sześciu milionów choinek.
– Największym zainteresowaniem cieszą się świerki i jodły, choć i tu widzimy różnego rodzaju trendy. Zwykłe świerki coraz częściej są zastępowane przez świerki srebrne kłujące, które mają charakterystyczne, niebieskawe igły i dłużej utrzymują się w ciepłych pomieszczeniach – mówił Jacek Boczar, rzecznik nadleśnictwa Opole.
Specjalista ostrzega przed kupowaniem choinek w donicach, które według zapewnień sprzedawców po okresie świątecznym bez problemu mogą być sadzone w gruncie.
– Niestety, często są to drzewka z poobcinanymi szpadlem korzeniami, tak by zmieściły się w doniczce. Po świętach takie drzewko z uszkodzonymi korzeniami ma minimalne szanse na przyjęcie się do gruntu – twierdzi Boczar.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS