Brytyjski dziennik „The Guardian” nie będzie już więcej aktywny w serwisie X. Jak poinformowała dziś redakcja gazety, jej obecność w serwisie X pociąga za sobą więcej szkód niż pożytków. Medium ma ponad 80 kont w X, które obserwuje około 27 mln użytkowników.
Chcieliśmy przekazać czytelnikom, że nie będziemy już zamieszczać nowych treści na żadnym oficjalnym koncie „Guardiana” w medium społecznościowym X
— przekazano w komunikacie.
„The Guardian” podjął taką decyzję m.in. ze względu na obecność w serwisie X treści, które gazeta uznała za kontrowersyjne. Wymieniono w tym wypadku „skrajnie prawicowe teorie spiskowe” i „otwarcie rasistowskie wpisy”. Ponadto, ostateczny wpływ na decyzję redakcji miał sposób relacjonowania przez X wyborów prezydenckich w Stanach Zjednoczonych.
W komunikacie zaznaczono zarazem, że brytyjski dziennik już od dłuższego czasu rozważał opuszczenie serwisu X. Jednocześnie zapewniono, że dziennikarze „Guardiana” będą dalej korzystać z tego medium, by relacjonować bieżące wydarzenia.
W ubiegłym roku decyzje o rezygnacji z korzystania z X podjęły m.in. amerykańskie National Public Radio (NPR) i Public Broadcasting Station (PBS). W listopadzie berliński festiwal filmowy Berlinale oświadczył, że nie będzie więcej używał X jako narzędzia komunikacji. W geście sprzeciwu wobec niektórych treści pojawiających się w serwisie część jednostek policji w Walii również zawiesiła swą aktywność w X.
CZYTAJ TEŻ:
— Aż tak się boją? „Guardian” atakuje Donalda Trumpa. Brytyjski dziennik nazwał go „trollem”. Wychwalają za to Harris
— Trump zapowiedział powołanie „departamentu wydajności państwa”. Na jego czele stanie Elon Musk. Jakie zadania otrzyma?
— Dlaczego Musk poparł Trumpa? „Financial Times” prezentuje swoją teorię: Zakłada, że jeśli kandydat Republikanów wygra, to na tym zyska
maz/PAP
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS