A A+ A++

Przepaść. Polskie siatkarki w następnej rundzie europejskich pucharów

PAP / Marian Zubrzycki / Na zdjęciu: siatkarki ŁKS-u Commercecon Łódź

ŁKS Commercecon Łódź potrzebował dwóch setów do awansu do kolejnej rundy Pucharu CEV. Siatkarki z Las Palmas nie odnalazły się w chłodnej aurze i nie zdołały tym razem urwać seta, tym samym odpadły z rywalizacji.

W tym artykule dowiesz się o:

Puchar CEV kobiet

ŁKS Commercecon Łódź

CV Gran Canaria

Po ubiegłotygodniowej zaliczce wywalczonej na Wyspach Kanaryjskich nastroje w łódzkiej ekipie były bardzo dobre. Wygrana 3:1 na wyjeździe sprawiła, że ŁKS potrzebował tylko dwóch setów do awansu do 1/16 finału Pucharu CEV. I o ile w Hiszpanii dominacja na boisku nie była tak wyraźna, tak u siebie Wiewióry potwierdziły, kto powinien zagrać w kolejnej rundzie.

Niestety dla podopiecznych Alessandro Chiappiniego, tam czeka już Igor Gorgonzola Novara, jeden z głównych faworytów do triumfu w całych rozgrywkach.

Więcej informacji wkrótce.

ŁKS Commercecon Łódź – Hidramar Gran Canaria 3:0 (25:14, 25:15, 25:14)

ŁKS: Kowalewska, Obiała, Górecka, Hryszczuk, Alagierska, Scuka, Stenzel (libero) oraz Bidias, Gajer, Stefanik

Las Palmas: Castallano, Alvarez, Florez, Jurdza, Matienzo, Suarez, Gonzalez (libero) oraz Pena

Rywal Projektu dał się zaskoczyć tylko raz. Polacy nie podnieśli się z ławki

Rywal Projektu dał się zaskoczyć tylko raz. Polacy nie podnieśli się z ławki

Źródło artykułu: WP SportoweFakty

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykuł#dziejesiewsporcie: Ależ trafienie w Meksyku! Trafiła z ponad 40 metrów
Następny artykułNintendo Switch 2 zaoferuje przełom. Chodzi o sposób pracy baterii w konsoli