A A+ A++

To pismo to nasz krzyk rozpaczy. Jeśli minister Siemoniak nie przeprowadzi rzetelnej kontroli w Biurze Lotnictwa Straży Granicznej wkrótce nie będzie co zbierać – mówią pogranicznicy.

– Od pół roku próbujemy zainteresować osoby decyzyjne nieprawidłowościami, które zauważamy gołym okiem. Piszemy, rozmawiamy, apelujemy. Za każdym razem jest kiwanie głowami i zapewnienie, że przyjrzą się sprawie. A później zapada cisza – mówi jeden z funkcjonariuszy Straży Granicznej.

Wspólnie z grupą koleżanek i kolegów z całej Polski przygotował pismo do Tomasza Siemoniaka, ministra spraw wewnętrznych i administracji. Pogranicznicy uważają, że wydanie 300 mln zł na bezużyteczne na polsko-białoruskiej granicy samoloty było niegospodarnością. Domagają się podjęcia działań przez ministerstwo. Ale od początku.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułSłynny na świecie reżyser zaproponował jej ślub i wyjazd z Polski. Wróciła do domu się pakować i nagle taki zwrot akcji
Następny artykułMichał Gabor debiutuje z pierwszą płytą pełną emocji i refleksji