Szpital Żywiec podpisał porozumienia z personelem medycznym. Część zawieszonych wcześniej oddziałów wróciła do pracy. To jednak nie rozwiązuje problemów placówki.
O problemach Szpitala Żywiec, pierwszej w Polsce placówce wybudowanej na zasadzie partnerstwa publiczno-prywatnego przez spółkę InterHealth Canada, pisaliśmy w “Wyborczej” wielokrotnie. Przedstawiciele szpitala oraz samorządowcy alarmują, że placówka ma kłopoty finansowe. Problemy – jak przekonują – wynikają z braku przeliczenia ryczałtu na podstawie faktycznie wykonanych świadczeń oraz braku umów na realizowanie szerszego zakresu usług.
Innego zdania są jednak decydenci. – Bardzo chciałabym, żeby szpital w Żywcu był, tak jak jest zapotrzebowanie na niego, szpitalem powiatowym. Żeby zapewniał opiekę przede wszystkim na oddziale chorób wewnętrznych, na pediatrii, na chirurgii ogólnej, bo tego potrzebują mieszkańcy powiatów. Natomiast niestety szpital w Żywcu, mówiąc językiem ekonomicznym, przeinwestował. Kapitał zagraniczny uznał, że na ochronie zdrowia chyba można w Polsce zarabiać pieniądze — mówiła ministra zdrowia Izabela Leszczyna podczas październikowej konferencji prasowej cytowana przez portal politykazdrowotna.com.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS