7 listopada funkcjonariusze CBA weszli do siedziby Polsatu na polecenie prokuratury. Poprosili o wydanie dokumentów dotyczących umów sublicencyjnych z TVP. Według informacji Onet.pl, prokuraturę interesowały dwie umowy zawarte w 2018 i 2021 roku. Publiczny nadawca udzielił wtedy stacji Zygmunta Solorza sublicencji na transmisje, do których wcześniej kupił prawa. Dzięki temu Polsat mógł pokazywać mecze na kodowanej antenie równolegle z transmisją TVP. “Gazeta Wyborcza” podała, że TVP zapłaciła Polsatowi za sublicencję na mecze siatkówki i piłki nożnej łącznie 90 mln euro. “Sama za prawa do meczów piłki nożnej UEFA dostała od Polsatu zaledwie 5 mln euro – znacznie poniżej wartości. Różnica na niekorzyść publicznej telewizji ma wynosić 85 mln euro – 360-370 mln zł, w zależności od kursu” – wyliczyła też “Wyborcza”.
Szczegóły umów między TVP a Polsatem
Doniesienie do prokuratury złożył w tej sprawie likwidator TVP Daniel Gorgosz. Portal Wirtualna Polska, który dotarł do dokumentu, informuje, że umowa z 2018 roku miała opiewać na 3 mln euro i za tę kwotę TVP udzieliła Polsatowi sublicencji do pokazywania meczów reprezentacji Polski w piłce nożnej.
“Na podstawie tej samej umowy TVP miała zapłacić Polsatowi 48 mln euro za transmisję innych wydarzeń sportowych. Kolejna umowa, z 2021 r., dotyczyła praw do transmisji meczów eliminacyjnych do Mistrzostw Świata w Katarze w 2022 r. Za transmisję jednego meczu Polsat miał płacić Telewizji Polskiej 77 tys. euro, co – w zawiadomieniu – zostało uznane za rażąco zaniżone wynagrodzenie”, można też przeczytać na WP.pl.
“Za te wszystkie mecze TVP miała dostać od Polsatu ‘rażąco zaniżone wynagrodzenie” – pisze z kolei w zawiadomieniu Daniel Gorgosz. Stratę wycenił na 2 mln euro.
Inna z zakwestionowanych przez TVP umów także pochodzi z 2021 roku. Dotyczy “wyrządzenia szkody majątkowej” poprzez realizację wydarzenia “Cud Życia – Koncert Wielkanocny”. Przy czym, “za wydarzenie, podczas którego wystąpił Andrea Bocelli, TVP zapłaciło spółce World Media 4,3 mln zł”.
Co ciekawe, “umowę zawarto dzień przed koncertem, a World Media działała za pośrednictwem dalszych podwykonawców, powiązanych osobowo i kapitałowo z World Media, co doprowadziło do stworzenia sztucznego ‘łańcucha’ podwykonawców, spośród których każdy otrzymał własne wynagrodzenie”.
“Nos, intuicja i szczęście”
Likwidator w dokumencie przesłanym do prokuratury miał przywołać notatkę ówczesnego zastępcy dyrektora w Biurze Kontrolingu i Restrukturyzacji Spółki, a tej byłe władze TVP miały nie uwzględnić. Mowa w niej o tym, że choć “przedsięwzięcie jest wartościowe pod względem programowym i wizerunkowym”, to jednak “pod względem ekonomicznym nie bilansuje się”.
Likwidator TVP, jak pisze też WP, wskazuje, że za podpisanie niekorzystnych umów z Polsatem odpowiedzialni byli m.in. Jacek Kurski, Maciej Stanecki i Mateusz Matyszkowicz.
Jacek Kurski zabrał głos po tekstach “Gazety Wyborczej”. Na platformie X zapewnił, że umowy “były zgodne z rynkiem, prowadzone przez najlepszych specjalistów i negocjatorów TVP”. – Przy każdym większym kontrakcie sportowym zresztą kontaktowałem się jako prezes TVP z przedstawicielami CBA z prośbą o zainteresowanie i sprawdzenie (2 razy zrobiłem to nawet pisemnie). Wymiana była “win-win” ocenił. Przekonywał też, że TVP przy współpracy z Polsatem “miała niebywałego nosa, intuicję i szczęście”.
To nie wszystko, co mamy dla Ciebie w TOK FM Premium. Spróbuj, posłuchaj i skorzystaj ze specjalnej oferty. Wejdź tutaj, by znaleźć szczegóły >>
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS