A A+ A++

Movember, a po polsku Wąsopad – do tej ogólnoświatowej akcji włączył się w tym roku również powiat lubiński. Wąsy w listopadzie – tradycyjnie już – hodują piłkarze ręczni MKS Zagłębia Lubin. Wszystko po to, by zwrócić uwagę na raka jąder oraz prostaty i nakłonić jak najwięcej mężczyzn do wykonania badań profilaktycznych.

– Płynnie staraliśmy się przejść z naszej akcji, którą mieszkańcy już znają, czyli „Jesteś ważna”, gdzie zajmowaliśmy się profilaktyką raka piersi u kobiet, i wesprzeć ogólnoświatową akcję Movember, po polsku Wąsopad. Akcja ta ma upowszechnić profilaktykę badań w kierunku raka jąder czy też prostaty – mówi starosta lubiński Paweł Kleszcz.

Movember zapoczątkowany został w Australii i szybko rozlał się na cały świat. W 1999 r. grupa mężczyzn stworzyła ten termin i pomysł zapuszczania wąsów na cele charytatywne przez cały listopad. A w 2004 r. inna grupa zorganizowała wydarzenie, podczas którego 30 mężczyzn zapuszczało wąsy przez 30 dni, aby zwiększyć świadomość na temat raka prostaty i depresji u mężczyzn.

Dziś każdego roku w listopadzie na całym świecie panowie zapuszczają wąsy i głośno mówią o tym, jak ważne są badania profilaktyczne. Tym razem również powiat lubiński, który znany jest z różnych projektów zdrowotnych, postanowił przyłączyć się do akcji. Pracujący w Starostwie Powiatowym w Lubinie mężczyźni wraz ze starostą na czele nagrali dwa krótkie filmiki, które trafią do mediów społecznościowych. Pierwszy z nich już można obejrzeć na Facebooku TUTAJ.

– Nie powiem, że musieli, przyszli sami, za co jestem im wdzięczny – dziękuje pracownikom, którzy zgodzili się wystąpić w filmiku i wziąć udział w akcji Movember starosta Paweł Kleszcz. – Im więcej takich nagrań, one krążą po sieci, nie tylko w urzędach i różnego rodzaju instytucjach, tym lepiej. Ważne, żeby zwracać uwagę na to, że nasze, ojców, braci, synów zdrowie jest tak samo ważne, jak zdrowie naszych pań! – podkreśla starosta. – Badania są proste. To jest oznaczenie PSA z krwi lub USG, więc zachęcam do tego, żeby mężczyźni, którzy są trochę mniej odważni niż kobiety, udali się do swojego lekarza i poddali tym prostym badaniom – dodaje.

Panów do systematycznego wykonywania badań co roku namawiają również piłkarze ręczni MKS Zagłębia Lubin. Nie inaczej jest i tym razem. Ambasadorem akcji został rozgrywający Filip Jarosz. Zawodnicy Zagłębia hodują już wąsy, a na koniec miesiąca, dokładnie 30 listopada, udadzą się na badania PSA. Regularnie sprawdzanie poziomu PSA pozwala na jak najszybsze zdiagnozowanie nowotworu gruczołu krokowego, co zwiększa szanse pacjenta na wyleczenie.

Filip Jarosz

Co roku w Polsce na nowotwór jądra choruje ponad 1,5 tys. mężczyzn. Rak jądra jest możliwy do wyleczenia niemal w 100% przypadków – trzeba go jednak odpowiednio wcześnie wykryć. Natomiast na nowotwór prostaty choruje co roku ponad 15 tys. mężczyzn. Rak prostaty jest najbardziej powszechnym nowotworem wśród mężczyzn w Polsce. Dotyka coraz młodszych ze względu na rozmaite czynniki ryzyka, m.in. dietę czy palenie papierosów. Odpowiednio wcześnie wykryty nowotwór gruczołu krokowego nie oznacza wyroku.

Fot. Marlena Bielecka

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułOdbyło się pierwsze posiedzenie Komitetu Organizacyjnego Obchodów 600-lecia Nadania Praw Miejskich Kolnu
Następny artykułBrzesko / Dębno. Ponad 2,5 promila miał kierowca, który wjechał w przydrożny słup