Śląsk Wrocław fatalnie spisuje się w tym sezonie. W 14 meczach tego sezonu zdobył zaledwie dziewięć punktów (wygrał zaledwie jeden mecz, sześć zremisował, siedem przegrał) i zajmuje ostatnie, 18. miejsce w tabeli PKO BP Ekstraklasy. W dodatku wrocławianie odpadli w półfinale kwalifikacji Ligi Konferencji Europy. Jedyne pocieszenie to fakt, że Śląsk awansował do 1/8 finału Pucharu Polski, eliminując w 1/16 Radomiaka (wygrana w Radomiu 3:0).
Sensacyjne wieści ws. Śląska Wrocław. Vuković lub Papszun mogli zostać trenerami
W sobotę Śląsk przegrał w 15. kolejce ekstraklasy u siebie z Górnikiem Zabrze 0:1. – Mogę robić tylko to, na co mam wpływ: trenować, motywować piłkarzy, dodawać im otuchy. Uważam, że mogę drużynie pomóc. Jak najbardziej. To jest doświadczenie, które jest ważne jeśli chodzi o prowadzenie drużyny – mówił Jacek Magiera, trener Śląska dla Canal+Sport.
We wtorek po godz. 12 jego praca we Wrocławiu jednak się zakończyła. Klub poinformował bowiem, że Jacek Magiera i dyrektor sportowy David Balda odchodzą ze Śląska. Błyskawicznie wrocławianie ogłosili też, że drużynę będą prowadzić dwóch trenerów – Michał Hetel i Marcin Dymkowski. – To wielkie wyróżnienie i wielkie zobowiązanie dla mnie i wszystkich współpracowników – powiedział Hetel.
Teraz sensacyjne wieści w sprawie wrocławskiego klubu przekazał dziennikarz Piotr Potępa. Zdradził on, że trenerem Śląska mogli zostać: Aleksandar Vuković (obecnie prowadzi Piast Gliwice) lub Marek Papszun (szkoleniowiec Rakowa Częstochowa). Tak mogło się stać, gdyby firma Westminster kupiła Śląska. Władze Wrocławia w czerwcu tego roku oficjalnie poinformowały jednak, że niemiecka firma, która od roku prowadziła negocjacje dotyczące wykupu Śląska, wycofała się z transakcji. Rok temu Śląsk wyceniono na 8 mln zł, a teraz magistrat chce sprzedać klub za aż 55 mln złotych.
– Informuję zatem jakie plany na Śląsk miała firma Westminster, zanim miasto zaczęło odstawiać cyrk podczas negocjacji. Prezesem byłby prawdopodobnie ktoś z trójki Jacek Bednarz, Krzysztof Sachs, Marcin Herra. Rozmawiano ze wszystkimi Panami. Na fotel dyrektora sportowego wróciłby Dariusz Sztylka. Było nim zainteresowanie, a sam Sztylka wyraził chęć powrotu do Wrocławia. Trenerem byłby albo Aleksandar Vuković albo… Marek Papszun. Z oboma panami były prowadzone rozmowy. Co by z tego wyszło? Niestety już się nie dowiemy, bo rozmowy z inwestorem przeciągnięto przez kampanię wyborczą, żeby potem je oficjalnie ubić – m.in. napisał Potępa na portalu X.
Hetel i Dymkowski zadebiutują na ławce trenerskiej Śląska Wrocław 22 listopada. Tego dnia (godz. 20.30) Śląsk Wrocław zmierzy się na wyjeździe z mistrzem Polski – Jagiellonią Białystok.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS