A A+ A++

New Orleans Pelicans nie mogą zaliczyć początku sezonu do udanych. Teraz na zespół spłynęły kolejne złe informacje. Kontuzji nabawił się Zion Williamson. Na ten moment nie wiadomo, ile potrwa jego absencja.


Kibice New Orleans Pelicans wiązali duże nadzieje z grą swoich ulubieńców przed startem rozgrywek. Dysponujące niezłym składem Pelikany zaliczyły całkiem niezły poprzedni sezon, weszli do fazy play-off, ale w pierwszej rundzie musieli uznać wyższość Oklahoma City Thunder. Latem drużyna pozyskała Dejounte Murraya, czyli dobrego rozgrywającego i uczestnika Meczu Gwiazd, który miał razem z Zionem Williamsonem, Brandonem Ingramem czy C.J. McCollumem stworzyć jeszcze silniejszy zespół mogący powalczyć o wyższe cele.

Niestety początek rozgrywek jest dla podopiecznych Williego Greena bardzo trudny. Pelicans po pierwszych dziesięciu meczach mają bilans 3-7 i zajmują 14. miejsce na Zachodzie. W dodatku zespół jest trapiony przez szereg kontuzji, które kolejno eliminują następnych graczy. Już po pierwszym meczu sezonu z gry wypadł Murray, który złamał lewą rękę i wróci do gry najwcześniej pod koniec listopada.

Kilka dni temu kontuzji mięśnia przywodziciela doznał z kolei C.J. McCollum, który będzie odpoczywał jeszcze co najmniej kilkanaście dni. Nie należy zapominać, że poza grą wciąż pozostaje też Trey Murphy III, który jeszcze ani razu nie wybiegł w tym sezonie na parkiet. Skrzydłowy zmaga się z problemami z udem, ale wszystko wskazuje na to, że może wrócić na boisko już w przyszłym tygodniu.

To jednak nie koniec złych wieści dla drużyny ze stanu Luizjana. Według informacji podanych przez Shamsa Charanię z ESPN urazu naciągnięcia ścięgna udowego nabawił się Zion Williamson. 24-latka czeka dłuższa przerwa od gry. Zdaniem dziennikarza jego stan zdrowia ma zostać poddany ocenie w nadchodzących tygodniach.

Kontuzje to niestety stały element kariery urodzonego w Salisbury zawodnika. Dość powiedzieć, że w trakcie czterech dotychczas rozegranych sezonów w NBA jego średnia występów w jednych rozgrywkach to tylko 46 meczów. W zeszłym sezonie Williamson grał najwięcej w karierze, ale przed startem fazy play-off złapał kolejny uraz, który wykluczył go z gry przeciwko Oklahoma City Thunder i znacząco zmniejszył szansę jego zespołu na nawiązanie bardziej wyrównanej walki z Grzmotami.

Pelicans w najbliższych pięciu spotkaniach zagrają kolejno z Brooklyn Nets, Oklahoma City Thunder, Denver Nuggets, Los Angeles Lakers i Dallas Mavericks. Wszystkie te zespoły mają lepszy bilans od drużyny z Nowego Orleanu, a to biorąc pod uwagę duże problemy kadrowe, może oznaczać kolejne porażki i pogłebiający się kryzys.

Czy wiesz, że PROBASKET ma swój kanał na WhatsAppie? Kliknij tutaj i dołącz do obserwowania go, by nie przegapić najnowszych informacji ze świata NBA! A może wolisz korzystać z Google News? Znajdziesz nas też tam, zapraszamy!


Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułУ Генштабі нагадали Стерненку про його конституційний обов'язок
Następny artykułЯкий тропічний фрукт з'їсти перед сном, щоб спати усю ніч і не прокидатись