Żużel. Na torze oddał zdrowie dla Włókniarza. 15 razy był w szpitalu i złamał 17 kości
Andrzej Jurczyński to jedna z legend Włókniarza Częstochowa. Z klubem zdobył mistrzostwo zarówno jako zawodnik, jak i trener. W czasie kariery na torze zostawił zdrowie. Jak wyznał po latach, złamał 17 kości.
Każdy, kto interesuje się historią Włókniarza Częstochowa, zna postać Andrzeja Jurczyńskiego. To żużlowiec, który zdobył tytuł Drużynowego Mistrza Polski zarówno jako zawodnik, jak i jako trener. Pod tym względem dorównują mu jedynie inne legendy klubu: Bernard Kacperak i Marek Cieślak.
Jurczyński zdobył mistrzostwo jako zawodnik w 1974 roku, będąc jednym z liderów zespołu. W roli trenera triumfował w 2003 roku, choć warto zaznaczyć, że większy wkład w sukces miał wówczas menedżer Jacek Gajewski, który odpowiadał m.in. za taktykę meczową.
Znany jako “Ruski”, Jurczyński poświęcił wiele dla Włókniarza, a starsi kibice pamiętają jego zasługi dla klubu. Całą swoją karierę spędził w Częstochowie i zdobył miłość kibiców, którą niewielu żużlowców może się poszczycić.
ZOBACZ WIDEO: Magazyn PGE Ekstraligi. Gośćmi: Wróbel, Kołodziej i Cegielski
Swoją karierę rozpoczął w 1968 roku jako 18-latek, przebijając się przez konkurencję, gdy do szkółki zgłaszały się setki młodych adeptów. Jego determinacja i pracowitość zyskały uznanie trenerów. Choć w kategorii młodzieżowców nie wyróżniał się szczególnie, później stał się jednym z filarów drużyny.
Jurczyński po latach wspominał w wywiadzie dla Czewa TV, że trafił do szpitala aż piętnaście razy i złamał siedemnaście kości. Mimo tylu kontuzji nigdy nie myślał o zakończeniu kariery – zawsze wracał na tor, by pokazać jeszcze lepszą jazdę, którą fani uwielbiali.
Miałem słabe starty, więc często musiałem ryzykować, szukać luk i wyprzedzać rywali. To przyniosło mi wiele kontuzji – wspominał Jurczyński. – W szpitalu byłem piętnaście razy, a liczba złamanych kości wynosiła siedemnaście.
Groźba zawieszenia za przewóz pism dla dorosłych Brak indywidualnych sukcesów mógł być rozczarowaniem – tylko dwa razy startował w finałach IMP. Jego występy ligowe doceniła jednak kadra narodowa, a w 1974 roku Jurczyński zdobył z reprezentacją Polski brązowy medal Drużynowych Mistrzostw Świata, co było jego największym międzynarodowym osiągnięciem.
W 1976 roku miał szansę startu w finale DMŚ na torze White City, ale kontuzja palca przeszkodziła mu w występie. – Był pomysł, żeby uciąć złamany palec i zszyć go, co pozwoliłoby mi jechać. Nie zgodziłem się na to – wspominał. Zastąpił go Bolesław Proch, a Polacy zdobyli srebro.
Jurczyński często startował w zawodach zagranicznych, co wiązało się z różnymi anegdotami z czasów PRL. W jednej z nich opowiadał o próbie przemytu pism dla dorosłych do Związku Radzieckiego: – Mieli mnie zawiesić na dwa lata za przewóz tych broszur. Udało mi się je ukryć w oponie i zabrać z powrotem do Polski. Gdyby opona pękła i karty się wysypały, wszyscy moglibyśmy mieć poważne problemy – mówił. Ostatecznie został zawieszony na dwa lata w zawodach międzynarodowych, ale karę uchylono.
W 1978 roku, gdy startował na torze w White City, podróżował samolotem Kopernik, który dwa lata później rozbił się w Warszawie, zabijając m.in. Annę Jantar.
Jurczyński zakończył karierę w 1986 roku, po pięciu latach problemów zdrowotnych. Ostatnią poważną kontuzję odniósł w wyniku upadku spowodowanego przez Grzegorza Smolińskiego. – Złamałem wtedy obie ręce: prawą w nadgarstku i lewą w łokciu. Pamiętam, że po upadku powiedziałem do Smolińskiego, że tak dalej nie pojedzie długo. Rok później rzeczywiście zginął tragicznie na torze w Poznaniu. Po tej kontuzji zakończyłem karierę – wspominał.
Po zakończeniu kariery Jurczyński pozostał związany z żużlem, trenując zarówno drużynę seniorów, jak i młodzież na minitorze.
Aktualne składy drużyn: PGE Ekstraliga -> | Metalkas 2. Ekstraliga -> | Krajowa Liga Żużlowa ->
KUP BILET na 2025 PZM FIM Speedway Grand Prix of Poland – Warsaw. KLIKNIJ i przejdź na stronę sprzedażową!
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS