To remis, który tak naprawdę nie zadowala żadnej z drużyn. Teoretycznie bardziej zadowoleni powinni być w Tychach, bo GKS walczy o utrzymanie w Betclic I lidze, a Arka Gdynia o awans do PKO Ekstraklasy, jednak z przebiegu spotkania trudno stwierdzić, która z drużyn może bardziej żałować.

Z jednej strony gospodarze, którzy jako pierwsi wyszli na prowadzenie, a na dziesięć minut przed końcem mieli fenomenalną okazję, by strzelić gola na 2:1, jednak najpierw Damian Węglarz obronił mocny strzał Niewiarowskiego, a dobitka Rafała Makowskiego z czterech metrów była – łagodnie rzecz ujmując – niecelna.

Arka była faworytem i nie wywiązała się z tej roli zbyt dobrze. Sytuacje były, jednak gorzej z ich wykorzystywaniem. Na początku w słupek trafił Hide Vitalucci, w drugiej połowie warto wspomnieć choćby szansę Alassane Sidibe, który odnalazł się w polu karnym i już widział piłkę w siatce, ale trafił w ustawionego metr przed bramką Joao Oliveirę.

ZOBACZ WIDEO: Parada sezonu? Niewykluczone. Jak on to wyjął?!

Żółto-niebieskich stać więc było tylko na jednego gola, gdy po dośrodkowaniu Marca Navarro z rzutu rożnego celnym strzałem głową popisał się Karol Czubak. Dało to zaledwie remis, ponieważ jako pierwsi dość nieoczekiwanie zaatakowali tyszanie. A konkretnie Jakub Budnicki, który zdecydował się na strzał zza pola karnego, futbolówkę przypadkowo podbił Kike Hermoso i stojący w bramce Węglarz nie miał nic do powiedzenia.

Co taki wynik oznacza dla układu tabeli? Arka pozostała na trzecim miejscu, choć w przypadku wygranej mogła awansować na drugą lokatę. Tyszanie mają obecnie punkt przewagi nad strefą spadkową.

GKS Tychy – Arka Gdynia 1:1 (1:1)
1:0 Jakub Budnicki 19′
1:1 Karol Czubak 28′

Składy:

GKS: Marcel Łubik – Jakub Budnicki, Jakub Tecław, Marko Dijakovic – Julian Keiblinger, Marcin Szpakowski (86′ Teo Kurtaran), Jakub Bieroński (70′ Wiktor Żytek), Julius Ertlthaler (77′ Maksymilian Dziuba), Daniel Rumin (70, Wiktor Niewiarowski), Tobiasz Kubik – Bartosz Śpiączka (77′ Rafał Makowski).

Arka: Damian Węglarz – Marc Navarro, Kike Hermoso, Michał Marcjanik, Dawid Gojny – Tornike Gaprindaszwili (72′ Adam Ratajczyk), Michał Borecki (62′ Alassane Sidibe), Wojciech Zieliński (85′ Kamil Jakubczyk), Hide Vitalucci (71′ Michał Rzuchowski) – Karol Czubak, Szymon Sobczak (62′ Joao Oliveira).

Żółte kartki: Bieroński (GKS) oraz Hermoso, Gaprindaszwili, Joao Oliveira (Arka).

Sędzia: Sylwester Rasmus (Toruń).

Niels Frederiksen o meczu z Legią: Mam nadzieję, że do tego wrócimy

Stadion oszalał. Zobaczcie, co zrobił Polak