A A+ A++

Nie kupimy już prasy przykładowo w kiosku u zbiegu ul. Bielskiej z al. Jachowicza i Kobylińskiego, podobnie nie kupimy biletów w kiosku na ul. Sienkiewicza przy przystanku autobusowym. Ten ostatni, z logiem Ruchu nad witryną, stał na swoim miejscu jeszcze w poprzedni weekend.

Został po nim jedynie zarys, ślad w postaci kilku płyt chodnikowych. Z kolei o tym pierwszym, wyróżniającym się wyglądem i wielkością, ostatnio wspomniano w mediach społecznościowych. 

„Wyprodukowały go Warszawskie Zakłady Lotnicze, stąd np. szyby nie musiały być zabezpieczone kratami, ponieważ były zrobione z materiału zastosowanego w kabinach samolotów” – napisał pan Jarosław, który niegdyś pracował w spółce Ruch.

Dodawał: „Byłem administratorem sieci sprzedaży na terenie dawnego woj. płockiego. Co roku likwidowaliśmy kilka lub kilkanaście kiosków (najpierw w małych miejscowościach np. Mała Wieś, Drobin etc.) potem w miastach, ponieważ w dobie rozbudowy galerii handlowych, sieci dyskontów i sprzedaży internetowej i cyfrowej handel w małych kioskach był nieopłacalny dla ajentów. Jedyną szansą były tzw. saloniki prasowe w dużych galeriach, ale tutaj walkę prowadziły różne sieci kolportażu i handlu np. Kolporter, GLM, Top-Press i nie zawsze Ruch S.A. wygrywał…”

Pani Luiza dołączyła: „Widziałam jak sprzątali towar… Smutne to, że znikają kioski z naszej rzeczywistości… Może choć na jakieś w papierosy ktoś wynajmie…”

Od kilku dni w internecie przybywa artykułów poświęconych stopniowej likwidacji wolno stojących kiosków na terenie Polski. 

Biuro prasowe Orlenu (większościowego udziałowca) potwierdziło wypowiadane umowy z ajentami: – Spółka jest w bieżącym kontakcie z ajentami, którzy z wyprzedzeniem otrzymują informacje o wypowiedzeniach umów. Niektórzy decydują się na odkupienie kiosku i prowadzenie działalności we własnym zakresie. Taką decyzję podjęło do tej pory ok. 40 ajentów – twierdzi biuro prasowe w odpowiedzi na nasze pytania.

Są to jednak dane ogólnokrajowe. Zaś decyzja o likwidacji kiosków „jest podyktowana trwałymi negatywnymi wynikami finansowymi segmentu”. 

Biuro prasowe tłumaczy, że plan restrukturyzacji Ruchu, tak by spółce przywrócić rentowność i pozwolić na uzyskanie niezależności finansowej, został nakreślony jeszcze w 2021 r. Cele jednak nie zostały osiągnięte, zadłużenie spółki pod koniec 2023 r. sięgało 160 mln zł. W takiej sytuacji zdecydowano się na „działania naprawcze”, aby poprawić wynik finansowy spółki  – wsparcie perspektywicznych obszarów i wygaszaniu „trwale nierentownych”. Dlatego trwa sukcesywna likwidacja sieci kiosków. – W ramach obszaru sprzedaży detalicznej sukcesywnej likwidacji podlega sieć kiosków, których obecnie jest 128 – w tym 3 kioski Ruchu w Płocku – odpisało nam biuro prasowe Orlenu.

Jednocześnie nie uzyskaliśmy odpowiedzi na pytanie ile płockich kiosków już uległo likwidacji oraz czy pojawią się w Płocku – i kiedy – punkty formatu Orlen w ruchu łączącego elementy kiosku z nowymi rozwiązaniami, tak by można było wejść do klimatyzowanego pomieszczenia, kupić prasę, bilety czy kawę.

Fot. KB

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykuł“Sukcesja” po polsku? Nowy serial kryminalny to murowany hit
Następny artykułŚwiątek w gronie wielkich pechowców. Aż nie chce się wierzyć