A A+ A++



fot. Klaudia Piwowarczyk


PlusLiga w 11. kolejce zawita między innymi do Kędzierzyna-Koźla. ZAKSA podejmie Jastrzębski Węgiel.– Zapowiada się doskonałe widowisko. Nasze pojedynki zawsze stoją na wysokim poziomie. Można powiedzieć, że czeka nas siatkarskie El Clasico – mówi przed starciem z ZAKSĄ Kędzierzyn-Koźle atakujący Jastrzębskiego Węgla Łukasz Kaczmarek.  

Powrót na stare śmieci

W sobotę w hicie 11. kolejki PlusLigi zmierzą się ze sobą ZAKSA Kędzierzyn-Koźle i Jastrzębski Węgiel. – Można powiedzieć, że czeka nas siatkarskie El Clasico – przyznaje przez tym spotkaniem atakujący jastrzębian Łukasz Kaczmarek. – ZAKSA gra bardzo dobrą siatkówkę, my również prezentujemy świetny poziom. Zapowiada się doskonałe widowisko. Nasze pojedynki zawsze stoją na wysokim poziomie – dodaje zawodnik, który do niedawna reprezentował barwy kędzierzynian. – Towarzyszą mi bardzo pozytywne emocje przed tym starciem, ponieważ występowałem w tym klubie przez sześć lat. Wygrałem z nim trzy raz Ligę Mistrzów, cztery razy Puchar Polski, dwa razy mistrzostwo kraju i trzy Superpuchary Polski. Zdobyłem z tym klubem 12 tytułów, więc przeżyłem niesamowite chwile. I zawsze o nich pamiętam – podkreśla.

W szeregach kędzierzynian do treningów po urazie powrócił niedawno jeden z tych, który zastąpił w tym zespole Kaczmarka, czyli Bartosz Kurek. Nie wiadomo, czy będziemy mieli okazję zobaczyć  kapitana reprezentacji Polski na boisku już w starciu z mistrzami kraju, ale atakujący przyznaje, że byłoby to dla niego wyjątkowe doświadczenie. – Na pewno byłoby to coś miłego zmierzyć się z Bartkiem, będącym po drugiej stronie siatki. Mateusz Rećko jednak też gra świetny sezon, także z pewnością zagra ten, który będzie w lepszej dyspozycji – mówi.

Lider się rozkręca

Jastrzębianie na razie doznali w tym sezonie zaledwie jednej porażki i są liderami tabeli. Taka postawa musi cieszyć. – Gramy z meczu  na mecz coraz lepiej – ocenia Kaczmarek. – Bywają jeszcze momenty, w których tracimy koncentrację i niestety punkty, ale myślę, że i tu robimy postępy.  Doskonałym przykładem jest chociażby ostatni mecz ze Ślepskiem Suwałki, w którym można powiedzieć, że mieliśmy już przegrany set. Rywale prowadzili w trzeciej partii 21:17, ale potrafiliśmy wrócić do gry, wyciągnąć tę odsłonę i wywalczyć cenne trzy punkty.  Uważam, że nasza dyspozycja jest coraz lepsza, ale na pewno mamy jeszcze duże rezerwy – kończy atakujący.

Zobacz również:
PlusLiga. ZAKSA i Jastrzębski Węgiel nawiążą w hicie do tradycji wielkich bojów?

źródło: inf. własna, Jastrzębski Węgiel – YouTube

nadesłał:

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułЦіни у магазинах зростають швидше
Następny artykułJednośladem zderzył się z samochodem osobowym