Obrońca tytułu mistrza świata co prawda nie wystartuje w zamykającym sezon WRC 2024 Rajdzie Japonii, ale w ostatnim czasie nie może narzekać na nudę.
Fin w zeszłym tygodniu odwiedził Austrię i na Red Bull Ringu zasiadł za kierownicą jednego ze starszych bolidów Red Bulla – RB8. Aby przyzwyczaić się do jazdy w otwartym kokpicie, Fin sprawdził się najpierw w samochodzie F4 oraz Formule Renault. Następnie przejechał niespełna 50 okrążeń już w aucie F1.
– Zaliczyłem trochę okrążeń, a Formuły 1 nie mogłem doczekać się już od dłuższego czasu. Fajnie było w końcu móc się przejechać. Wszystko przebiegło dobrze i mam miłe wspomnienia.
Z kolei 30 listopada Rovanpera znów zasiądzie za sterami samochodu rajdowego i w Irlandii weźmie udział w legendarnym Killarney Historic Rally.
Fin pojedzie dobrze sobie znaną Toyotą Starlet. Koordynatorem startu będzie jego kolega z zespołu i pilot Takamoto Katsuty, Aaron Johnston.
– Rajdy są w Irlandii bardzo popularne, podobnie jak w Finlandii – powiedział Rovanpera – O Killarney dowiedziałem się od Aarona [Johnstona]. Opowiadał mi o tym wydarzeniu od jakiegoś czasu. Pomógł mi wszystko załatwić, więc dzięki niemu jedziemy. Zapowiada się naprawdę fajny rajd z mnóstwem kibiców i ciekawymi oesami.
Rovanpera skorzysta z Toyoty Starlet wypożyczonej od lokalnego kierowcy, Jasona Blacka. Wybór samochodu jest nieprzypadkowy, ponieważ właśnie za kierownicą takiego tylnonapędowego Starleta dwukrotny mistrz świata w wieku 11 lat stawiał pierwsze kroki w rajdach.
– Widziałem kilka filmów z samochodem Jasona. Wygląda naprawdę ładnie i jest też szybki. Ma około 380 KM, ale myślę, że to wystarczy. Nie oglądałem jeszcze zbyt wielu onboardów, ale widziałem kilka klipów z oesu Moll’s Gap. Wygląda to rewelacyjnie.
– Nie mogę się doczekać rajdu i zobaczenia tylu kibiców – dodał.
24-latek zajmuje dopiero szóste miejsce w klasyfikacji mistrzostw świata kierowców, ale już jesienią zeszłego roku – po zdobyciu drugiego tytułu w mistrzostwach świata – ogłosił, że w sezonie 2024 zaliczy jedynie częściowy program w WRC.
Rovanpera i Halttunen wystartowali w tym roku w siedmiu rajdach i cztery z nich wygrali. Udział w jednym z nich nie był początkowo planowany. W ORLEN 80. Rajdzie Polski mistrzowie świata na ostatnią chwilę zastąpili Ogiera i Landais, którzy mieli wypadek drogowy podczas zapoznania z trasą.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS